Unia Europejska może przeznaczyć 100 mln euro na wsparcie państw członkowskich. Pieniądze będzie można skierować także na testy.
- Rzeczywiście w czasie rozmów o wprowadzeniu tego zielonego certyfikatu UE podała zastrzeżenie dla niektórych krajów europejskich, że szczepionki są bezpłatne, a za testy niestety obywatele muszą płacić. Dlatego UE przeznaczyła pewną kwotę pieniędzy na dofinansowanie tych testów dla osób, które będą chciały na przykład bez szczepienia przemieszczać się między granicami - powiedział Waldemar Kraska, wiceminister zdrowia.
Polska mogłaby obniżyć cenę testów zarówno dla osób zaszczepionych, pacjentów którzy dopiero co przechorowali COVID-19, jak i dla osób nieszczepionych. W zależności od przyznanej dotacji, można rozważa się także wprowadzenie bezpłatnych testów dla osób w pełni zaszczepionych w formie przywileju.
Mieszkańcy za rozszerzeniem udogodnień
- Myślę głównie o wakacjach. Powinno się ułatwić podróżowanie. Chodzi o turystykę przede wszystkim. Niby jesteśmy zaszczepieni, a za testy nadal musimy płacić - słyszymy najczęściej. - Przyjęty do tej pory kierunek jest dobry. Przywileje nie powinny jednak powodować animozji społecznych - mówi jeden z mieszkańców Lublina. - Nie można dzielić ludzi. To na pewno - dodaje nasz słuchacz.
Od 1 lipca prawdopodobnie na terenie Unii Europejskiej pojawią się tzw. zielone paszporty, czyli certyfikaty dla zaszczepionych. Dokumenty mają m.in. pomóc w egzekwowaniu przywilejów.
Szerokie udogodnienia wprowadzono już m.in. w USA, w Niemczech, na Węgrzech czy w Grecji. W wielu przypadkach w pełni zaszczepionych nie dotyczą wszystkie obostrzenia.