Fałszywe informacje o nowej liście grzechów opublikowanej w Kościele katolickim zaczynają się zwykle od tego, że instytucja poszła z duchem czasu i postanowiła opublikować katalog czynności i myśli, z których należy się spowiadać. Nie zabraknie w nich również zapowiedzi, że nowa lista jest długa. Rzekomo znajdują się na niej:
- seks pozamałżeński,
- każda forma antykoncepcji,
- in vitro,
- myśl o poddaniu się in vitro,
- seks homoseksualny,
- mobbing,
- hejt,
- wzywanie do przemocy,
- szkodzenie środowisku,
- produkowanie niezdrowej żywności GMO.
Ta lista nie jest prawdziwa! Choć można znaleźć ją na wielu portalach, warto zwrócić uwagę, że w żadnym artykule nie pojawia się źródło, z którego nowy katalog grzechów miałby pochodzić. Nie znajdziemy go też na żadnej kościelnej stronie.
Skąd wziął się ten fejk?
W fejkowych artykułach o nowej liście grzechów fejkiem jest nawet to, że lipna lista jest „nowa”. Temat rzekomego zaktualizowanego spisu rozpala internet od… 2008 r., a to, co w nim zawarte, niejednokrotnie było dementowane. Jako źródło fejka wskazuje się wywiad włoskiego „L’Osservatore Romano” z ówczesnym regentem Penitencjarii (potocznie Trybunałem Pokuty; to najwyższy sąd kościelny Kościoła rzymskokatolickiego rozpatrujący sprawy sumienia) bpem Gianfranco Girottim. Poruszany był w nim m.in. temat kursu dla spowiedników. Wg portalu Demagog demaskującego fake newsy jako pierwszy narrację o nowej liście grzechów zaprezentował dziennikarz „La Repubblica” Orazio La Rocca zajmujący się tematyką watykańską. Dementowaniem fałszywego katalogu zajmowali się już m.in. ks. Artur Stopka, ks. Alfred Wierzbicki i o. Jan Szewek, ale mimo to co jakiś czas temat jest podchwytywany na nowo.
PRAWDZIWA lista grzechów. Z czego musisz się spowiadać?
Wszystkim katolikom i katoliczkom zapewne byłoby łatwiej zrobić rachunek sumienia, gdyby Kościół kiedykolwiek opublikował listę grzechów. Choć instytucja istnieje od 2 tys. lat, nadal tego nie zrobiła i póki co nie zanosi się na zmiany. Jedynym prawdziwym katalogiem uczynków, z których trzeba się spowiadać, jest tzw. siedem grzechów głównych, czyli:
- pycha,
- chciwość,
- nieczystość,
- zazdrość
- łakomstwo.
- gniew,
- lenistwo
Poza tym w rachunku sumienia można wykorzystać 10 przykazań bożych i 5 przykazań kościelnych.