- Jestem zaszczycony, że mogłem brać udział w tych pracach. Zostały opracowane rekomendacje dla całej Unii Europejskiej - mówi prof. Robert Rejdak, prezes Stowarzyszenia Chirurgów Okulistów Polskich. - One regulują wszystkie aspekty bezpieczeństwa wykonywania zabiegów w dobie pandemii od momentu zapraszania pacjentów do centrów okulistycznych, poprzez ruch chorych, zmodyfikowanie zasad wykonywania operacji, aż do kontroli pooperacyjnych.
Chirurdzy okuliści zgodnie podkreślają potrzebę izolowania pacjentów od siebie. Konieczne będzie zachowywanie odstępu około 2 metrów pomiędzy czekającymi na badania pacjentami. Opracowane zasady narzucają konieczność ochrony personelu podczas kontaktu z pacjentami.
- Zakładamy, że wszyscy pacjenci powinni być traktowani jako potencjalnie zakaźni - dodaje prof. Rejdak. - Czyli musimy odpowiednio osłaniać personel poprzez czepki, gogle, maski rękawice. Pacjenci także muszą mieć maski i dezynfekować ręce. Ruch chorych także musi być odpowiedni. Pacjenci mogą przybyć do centrum okulistycznego dopiero gdy poprzednie osoby już je opuściły.
Ważna jest też odpowiednia ilość wykonywanych zabiegów w ciągu dnia. Rekomendowane jest wykonywanie 50% normy sprzed epidemii, czyli mniej więcej 3 zabiegi w ciągu dwóch godzin.
Te zasady zostały już zaakceptowane przez Ministerstwo Zdrowia i Główny Inspektorat Sanitarny i są wprowadzane lokalnie we wszystkich województwach po to, żeby planowe operacje zaćmy mogły powrócić. Kiedy nastąpi to w Lublinie?
- W tej chwili jesteśmy na etapie uzyskania decyzji od pana wojewody i dyrekcji szpitala. One będą dla nas wiążące, ale już zapisujemy pacjentów - mówi prof. Rejdak.