We wtorek przed południem służby ratunkowe zostały zaalarmowane o mężczyźnie leżącym przy przystanku autobusowym przy ul. Zamojskiej i niedającym oznak życia. Na miejscu interweniowało pogotowie ratunkowe wraz z policją. Niestety, mimo przeprowadzonej reanimacji 68-letni mężczyzna zmarł.
Policjanci pod nadzorem prokuratora pracują teraz nad ustaleniem wszystkich okoliczności zdarzenia. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich.
Polecany artykuł: