Do zdarzenia doszło w poniedziałek (27 lutego) po godz. 18. Dzięki zgłoszeniu od osoby postronnej policjanci zostali poinformowani o kierowcy seata, którego styl jazdy sugerował, że może kierować pod wpływem alkoholu.
– Z przekazanej informacji wynikało, że kierujący niebezpiecznie zjeżdża na przeciwny pas jezdni i ma problem z utrzymaniem się na drodze – mówi asp. szt. Marcin Józwik z łukowskiej policji.
Patrol drogówki udał się we wskazane miejsce i od razu zauważył jadące „wężykiem auto”. Kierujący szybko został zatrzymany do kontroli drogowej. Jak się okazało, 31-latek kierujący samochodem miał w organizmie ponad 3,5 promila alkoholu. Mężczyzna stracił prawo jazdy, a należący do niego pojazd odholowano na parking strzeżony.
31-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
– Grozi mu co najmniej trzyletni zakaz kierowania pojazdami, wysoka grzywna, a nawet dwuletnia „odsiadka”. Mężczyzna będzie jeszcze musiał zapłacić co najmniej 5000 złotych świadczenia pieniężnego na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – dodaje Józwik.
Zobacz także: