Gdańsk, gdzie przyjrzeli się zmianom, jakie zaszły w tym mieście w ostatnich dekadach.
- To wyjątkowy czas, kiedy mamy szansę jak nigdy dotąd dogonić Europę Zachodnią - podkreśla cytowany w artykule historyk z Uniwersytetu Gdańskiego Jan Daniluk.
Gazeta przypomina, że pod względem siły nabywczej Polska jest dziś piątą gospodarką UE i nadal rośnie: w latach 2019-23, kiedy Niemcy i Wielka Brytania odnotowały spowolnienie, polska gospodarka urosła o 12 proc. Według "Jyllands-Posten" jedną z przyczyn jest członkostwo w UE, które jest dla Polaków solidnym, dochodowym biznesem. W artykule zauważa się, że Polska pozyskała z funduszy europejskich znacznie więcej, niż przez lata wpłaciła do unijnego budżetu.
Dziennikarze "Jyllands-Posten", którzy odwiedzili teren Stoczni Gdańskiej, wspominają o roli tego miejsca dla gospodarki Polski w przeszłości i zauważają w nim ożywienie mimo konkurencji ze strony przemysłu stoczniowego w Azji. Gazeta pisze m.in. o polskich inwestycjach w obronność.
Jeden z rozmówców gazety, szef NSZZ "Solidarność" w Stoczni Gdańskiej i działacz PiS Karol Guzikiewicz, opowiada o polaryzacji w polskiej polityce oraz nadziei, że Bruksela będzie traktować wszystkie kraje członkowskie jednakowo.
- Jestem za UE, ale nie za UE, w której wygrywają najsilniejsi - podkreślił Guzikiewicz.
Zobacz także: Tak 100 lat temu wyglądał Parczew!