Mariusz Kamiński ma być „przymusowo dokarmiany”. Do Sądu Apelacyjnego w Lublinie wpłynęło zażalenie na tę decyzję

i

Autor: pexels.com/zdjęcie ilustracyjne, Mariusz Kamiński/X kolaż

POLITYKA

Mariusz Kamiński ma być „przymusowo dokarmiany”. Do Sądu Apelacyjnego w Lublinie wpłynęło zażalenie na tę decyzję

2024-01-23 13:04

Do Sądu Apelacyjnego w Lublinie wpłynęło zażalenie obrońcy Mariusza Kamińskiego dotyczące przymusowego leczenia i dokarmiania – przekazała PAP rzeczniczka tego sądu. W środę ma zostać wyznaczony termin posiedzenia w tej sprawie.

„Przymusowe dokarmianie i leczenie” Mariusza Kamińskiego. Jest zażalenie obrońcy polityka

Rzeczniczka prasowa Sądu Apelacyjnego w Lublinie Dorota Janicka poinformowała PAP, że zażalenie zostało złożone 19 stycznia br. przez obrońcę skazanego za pośrednictwem Sądu Okręgowego w Radomiu, który wcześniej wydał decyzję w tej sprawie.

„Te akta dzisiaj, we wtorek wpłynęły do Sądu Apelacyjnego w Lublinie” – wyjaśniła.

Jak sprecyzowała, chodzi o zażalenie od decyzji radomskiego sądu dotyczącego zastosowania wobec skazanego przymusowego leczenia i karmienia. „Sprawa została skierowana do losowania. W środę zostanie wyznaczony termin posiedzenia” – dodała rzeczniczka.

Kacper Kamiński o swoim ojcu Mariuszu Kamińskim

Syn Mariusza Kamińskiego poinformował we wtorek o otrzymaniu informacji, że do południa zostanie wdrożona procedura przymusowego dokarmiania jego ojca. „Lekarz poinformował mojego ojca, że wybrana zostanie najbardziej niehumanitarna metoda za pomocą sondy przez nos pomimo, iż wyraził on zgodę na dokarmianie za pomocą kroplówki” – napisał na platformie X Kacper Kamiński.

Mariusz Kamiński był hospitalizowany

Wiceminister sprawiedliwości Maria Ejchart powiedziała we wtorek w Polsat News, że stan zdrowia Kamińskiego i Wąsika jest stabilny.

„Wczorajszy wyjazd pana Kamińskiego do szpitala wolnościowego w Radomiu podyktowany był koniecznością przeprowadzania dodatkowych badań takich, które nie mogą być przeprowadzone w szpitalu więziennym i to jest normalna procedura (...) Nie było zagrożenia życia” - zaznaczyła Ejchart.

Doradca prezydenta Błażej Poboży przekazał w poniedziałek, że Mariusz Kamiński został przewieziony na szpitalny oddział ratunkowy. „Stan ministra jest poważny. Mamy informację, że nie zagraża życiu, ale sam fakt, że został przewieziony jest dowodem na to, że sytuacja jest naprawę dramatyczna” - powiedział w poniedziałek wieczorem Poboży w Telewizji Trwam.

Służby prasowe Centralnego Zarządu Służby Więziennej pytane przez PAP o stan Kamińskiego przekazały, że zgodnie z obowiązującymi przepisami Służba Więzienna nie udziela informacji na temat konkretnych osadzonych odbywających karę pozbawienia wolności. CZSW wskazało, że w przypadku, jeśli lekarz zatrudniony w więzieniu zdecyduje, ze względów medycznych np. o konieczności wykonania badań, które nie mogą być przeprowadzone w szpitalu więziennym, któryś ze skazanych powinien być przewieziony do szpitala znajdującego się poza terenem jednostki, wówczas podejmowana jest decyzja o transporcie osadzonego.

„Podczas pobytu w placówce medycznej znajdującej się poza terenem więzienia osadzony przebywa pod konwojem funkcjonariuszy Służby Więziennej. Po dokonaniu niezbędnych czynności medycznych więzień wraca do zakładu karnego. Taka procedura jest standardowym działaniem Służby Więziennej w podobnych przypadkach” – wyjaśniono.

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik skazani

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub. roku prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności za nadużycie władzy jako ówcześni szefowie CBA - w związku z tzw. aferą gruntową z 2007 r. Policja zatrzymała Kamińskiego i Wąsika, później zostali oni osadzeni w zakładach karnych. Prowadzą strajk głodowy.

Prezydent Andrzej Duda poinformował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego, na podstawie Kodeksu postępowania karnego wobec obu skazanych.

Zobacz także: Tłumy rozpoczęły protest pod Sejmem! Uczestnicy solidarni z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem