Lublin jak plener filmowy. Od lat zachwyca widzów i filmowców

Twórcy szykują się do realizacji ,,Matyldy” i nowej wersji ,,Znachora”. - Nawet nie wiedziałam, choć wiem, że "Znachor" ma powstać i wywołuje kontrowersje, ale fajnie, że w Lublinie - mówi jedna z pytanych przez nas mieszkanek.

Czy lublinianie kojarzą jakieś filmy? - Ekipy są często, ale co się kręci, nie mam pojęcia - słychać najczęściej. A kręci się dużo. Dba o to Lubelski Fundusz Filmowy. Szczegóły wszystkich produkcji znajdziemy na stronie instytucji. Tam też twórcy mogą starać się o dofinansowanie.

Filmowcy najczęściej odwiedzają Stare Miasto, Majdanek i Skansen. To tam kręcone były m.in. słynne "Wojenne dziewczny". W innych częściach Lublina powstawały zdjęcia m.in. do seriali platformy Netflix: "Dziewczyny i kosmonauty" oraz "1983".

- Miasto jak najbardziej nadaje się na plan filmowy - mówi jedna z mieszkanek. - Z pewnością dobrze wypadłyby też Plac Litewski i Ogród Botaniczny - mówią mieszkańcy. - Bez wątpienia Stare Miasto i Śródmieście - dodają.

Z końcem maja rozpoczęła się produkcja amerykańskiego filmu drogi pt. ,,The real pain”. Reżyserami są Jesse Eisenberg i Kieren Culkin. Aktorzy pojawią się też w rolach głównych.

Zdjęcia kręcone są m.in. Na Starym Mieście, na Kalinowszczyźnie i w okolicach dworca kolejowego. Filmowcy odwiedzą też Krasnystaw.