Około godz. 20 w miniony piątek lubartowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że po jednej z ulic miasta biega kobieta bez butów ani kurtki i zaczepia przechodniów.
– Funkcjonariusze ruszyli do poszukiwań. Zauważyli opisywana kobietę na drodze wojewódzkiej w miejscowości Skrobów. 40-latka biegła boso i bez ubrania. Podczas rozmowy wypowiadała się nielogicznie – mówi sierż. szt. Jagoda Stanicka, rzeczniczka lubartowskiej policji.
Ze względu na panujące wtedy warunki pogodowe, kobieta miała przemoczone ubranie. Policjanci ustalili miejsce zamieszkania 40-latki i ją do domu, po czym wezwali pogotowie ratunkowe.