Rzecznik prasowy CBŚP podinsp. Iwona Jurkiewicz poinformowała, że marihuana ukryta była wśród środków ochrony roślin. Znalezione 39 kg tego narkotyku. Jego cena w hurcie to ponad 700 tys. zł, a w detalu nawet prawie 2 mln zł.
Policjanci z lubelskiego CBŚP ustalili, że z Hiszpanii do Polski przemycana jest duża ilość marihuany. Jak się okazało, narkotyk został ukryty na naczepie samochodu ciężarowego wśród legalnie przewożonych środków ochrony roślin.
- W okolicach Jędrzychowic funkcjonariusze KAS i CBŚP zatrzymali do kontroli kierowcę samochodu ciężarowego, który przewoził towar z Hiszpanii do Polski. Zgodnie z dokumentacją przewoził środki ochrony roślin i suszone warzywa – przekazała rzecznik prasowy szefa Krajowej Administracji Skarbowej mł. asp. Justyna Pasieczyńska.
Podinsp. Jurkiewicz zaznaczyła, że podczas przeszukania funkcjonariusze potwierdzili, że na naczepie ciężarówki były chemikalia roślinne, ale w 8 pudełkach, zamiast suszonych warzyw, ukryto łącznie 39 kilogramów marihuany, z których można by uzyskać około 39 tys. działek dilerskich.
Do sprawy zatrzymano dwóch mężczyzn. Prokurator przedstawił im zarzuty przemytu znacznych ilości narkotyków w postaci 39 kg marihuany.
Za czyny zarzucane podejrzanym grozi kara do 20 lat pozbawienia wolności.
- Z uwagi na konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, realną obawę ucieczki podejrzanych oraz grożącą im surową karę prokurator skierował do sądu wnioski o zastosowanie wobec zatrzymanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd w pełni podzielił argumentację prokuratora i zastosował wobec podejrzanych tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące – wyjaśniła Prokuratura Krajowa.
Zobacz także: Protest rolników w woj. lubelskim. Mamy zdjęcia!