W środę dyżurny świdnickiej jednostki został powiadomiony, że w miejscowości Janówek na drodze serwisowej kierujący samochodem marki Renault 45-latek został postrzelony w głowę z wiatrówki na gumowe kulki. Sprawcą miał być kierowca drugiego pojazdu Renault, który zajechał mu drogę swoim samochodem.
- Okazało się, że 44-latek, który strzelił z wiatrówki, po zdarzeniu odjechał z miejsca, a potem poszedł na Komisariat Policji w Piaskach. Tam zgłosił, że został zaatakowany innego kierowcę szpadlem i oddał w jego kierunku kilka strzałów z wiatrówki – informuje asp. sztab. Elwira Domaradzka ze świdnickiej policji.
Jak się okazało, obaj mężczyźni odnieśli niewielkie obrażenia. Badanie alkomatem wykazało, że byli trzeźwi.
Teraz policjanci będą wyjaśniać dokładny przebieg i okoliczności tego zdarzenia.
Zobacz także: Pożar w Rezerwacie Dzikich Dzieci. Prawdopodobnie ktoś go podpalił