rower

i

Autor: Policja Dęblińska

kronika policyjna

Lubelskie. Rowerem uciekał przed policją. Wypadł mu czteropak piwa, a to dopiero początek

2024-02-13 12:36

Na brawurą misję zdecydował się 31-latek z pow. ryckiego – jadąc rowerem, postanowił spróbować swoich sił w ucieczce przed policyjnym autem. Za rajd może spędzić w więzieniu nawet trzy lata.

Do zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w Dęblinie. Zaczęło się niewinnie – patrol zauważył, że chodnikiem jedzie rowerzysta bez wymaganego tylnego oświetlenia. Nic nie zapowiadało tego, co miało nadejść: policja swoim zwyczajem dała sygnał do zatrzymania, a rowerzysta… rzucił się do ucieczki. W ferworze pościgu mężczyzna zgubił czteropak piwa, ale największe nieszczęście miało dopiero nadejść. Jego zwiastunka była śliska nawierzchnia, przez którą cyklista stracił panowanie nad pojazdem i się wywrócił. Czujne oko policji wypatrzyło, że w tym momencie ścigany wyrzucił żółty przedmiot.

Mężczyzna oświadczył, że nie zatrzymał się do kontroli, ponieważ wcześniej spożywał alkohol. Badanie alkomatem potwierdziło, że rowerzysta był pod działaniem alkoholu wynoszącym ponad 0,4 promila w wydychanym powietrzu – relacjonuje aspirant Łukasz Filipek z dęblińskiej policji.

Ale to nie był koniec problemów. Mundurowi szybko znaleźli żółty pojemnik, którego desperacko próbował pozbyć się 31-latek. W środku były woreczki foliowe z białym proszkiem, który po badaniu okazał się amfetaminą.

Mężczyzna odpowie za posiadanie środków odurzających i właśnie za to grożą nawet trzy lata więzienia.

Zobacz zdjęcia: 1200 porcji amfetaminy mogło trafić na lokalny rynek. Ale dilerów złapała policja

Absurd roku w Warszawie? Postawili płot tuż przy elewacji budynku. "Tak musiało być"