Protest przewoźników rozpoczął się 4 maja się w rejonie skrzyżowania drogi krajowej nr 12 i drogi wojewódzkiej nr 816 w Okopach (pow. chełmski) i ma potrwać do 3 czerwca. Uczestnicy protestu od początku postulowali między innymi przywrócenie systemu zezwoleń dla przewoźników ukraińskich oraz wprowadzenie zakazu wjazdu naczep zarejestrowanych w Białorusi i w Rosji. Już pierwszego dnia z przedstawicielami protestujących spotkał się wojewoda lubelski Lech Sprawka.
– Tematem spotkania było uszczegółowienie postulatów protestujących oraz określenie zasad przebiegu protestu – przekazała wtedy Agnieszka Strzępka, rzeczniczka wojewody.
Zobacz także wideo: Protest tirów i ciężarówek na S2
W kolejnych dniach przewoźnicy kontynuowali blokadę drogi prowadzącej do przejścia granicznego z Ukrainą w Dorohusku. Wojewoda spotkał się z protestującymi także w niedzielę (14 maja) po południu.
„Przedstawiłem im projekt porozumienia, którego ostateczny kształt ustaliliśmy już w kontakcie zdalnym. Zgodnie z nim, od północy przejście w Dorohusku jest odblokowane. Umówiliśmy się jednocześnie, że dalszym ciągu będę prowadził aktywne działania w zakresie tych postulatów, które jeszcze nie zostały zrealizowane” – podkreślił Lech Sprawka w rozmowie z PAP.
Przypomniał, że dwa z postulatów zostały już spełnione. Chodzi o to, że polscy przewoźnicy realizujący dostawę z krajów UE do Ukrainy - przejeżdżając przez Polskę - nie muszą posiadać już dodatkowych zezwoleń na transport międzynarodowy. Zaś wobec ukraińskich przewoźników wymagane jest posiadanie na terenie Polski licencji wydawanych przez stronę ukraińską, w związku z tym może ona podlegać kontroli przez polskie służby.
„W dużym stopniu zaawansowana jest też praca nad pewnym uściśleniem kwestii rejestracji firm – dotyczy to obecnie w większym stopniu granicy polsko-białoruskiej. Chodzi o firmy, które są rejestrowane na terenie Polski z udziałem kapitału białoruskiego, rosyjskiego, ukraińskiego. Trwają w tej chwili kontrole firm białoruskich prowadzone przez Inspekcję Transportu Drogowego pod kątem tego, czy rzeczywiście wszystkie wymogi rejestracji są spełnione i, czy nie ma tu jakichś zjawisk patologicznych” – powiedział PAP wojewoda.
W poniedziałek organizatorzy zgromadzenia zdecydowali o tygodniowym zawieszeniu protestu, zaczynając od 15 maja. A jak do tej pory przebiegał protest?
– Policjanci cały czas czuwali nad bezpieczeństwem osób podróżujących, protestujących, jak też okolicznych mieszkańców. Zgromadzenie dotychczas przebiegało spokojnie – poinformowała kom. Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.
Aktualnie droga do przejścia granicznego z Ukrainą w Dorohusku została całkowicie odblokowana. W obu kierunkach ruch na tej trasie odbywa się teraz bez utrudnień.