Było około godziny 11:00, kiedy dzielnicowy zajmujący się terenem gminy Horodło został poinformowany telefonicznie, że w jednej w miejscowości w przydrożnym rowie leży człowiek.
- Padał deszcz, było zimno, a ciemny strój mężczyzny sprawiał, że ledwo było go widać leżącego w rowie przy drodze – informuje asp. sztab. Edyta Krystkowiak z hrubieszowskiej policji.
Dzielnicowy natychmiast pojechał na miejsce. W rowie odnalazł leżącego mężczyznę. Był cały przemoczony i w błocie. Nie potrzebował pomocy medycznej.
- Dzielnicowy rozpoznał, że mężczyzna to znany mu 54-latek z terenu tejże gminy. Znał adres zamieszkania mężczyzny, więc niezwłocznie odwiózł go do domu i przekazał pod opiekę rodziny – dodała Krystkowiak.
Zobacz także: Z nowo wyremontowanego pałacu ukradli… rynny. Zostali zatrzymani