W niedzielę (10.12) strażacy ochotnicy z Markuszowa z powiatu puławskiego dostali informację, że na jednym ze stawów od kilku dni chodzi pies. Zwierzę było bardzo wycieńczone. Pies nie mógł zejść z lodu o własnych siłach.
Strażacy za pomocą deski ratunkowej został wyciągnięty na brzeg i oddany pod fachową opiekę.
Trwa teraz ustalanie, kto jest właścicielem zwierzęcia i dlaczego pies przed tyle dni chodził po zamarzniętym zbiorniku.
Zobacz także: Tu królowały psiaki! Tak było podczas Międzynarodowej Wystawy Psów Rasowych 2023