- Sytuacja na zdjęciu to wybryk chuligański. Znak B-2 odnosi się do zakazu wjazdu na ścieżkę rowerową. Tarcze znaków zostały obrócone na słupku. Właściwy znak, który jest z drugiej strony słupka to D-6 przejście dla pieszych i powinien być od strony najazdu od ul. Kolejowej do ronda. Należy obrócić znaki na słupku, dla zachowania prawidłowego oznakowania – mówi nam Sławomir Strzelecki z wydział infrastruktury miejskiej w Lubartowie.
Samo jednak podkreślają, że jeszcze nie dostali takiego zgłoszenia. Podobnie jak lubartowscy policjanci.
– Nie było jeszcze takiego zgłoszenia. Jednak, gdy tylko otrzymaliśmy informację to skontaktowaliśmy się z wydziałem infrastruktury miejskiej. Pracownicy udali się na miejsce i teraz znak jest już poprawnie ustawiony – mówi st. sierż. Jagoda Stanicka z lubartowskiej policji.
Sprawa znaku zostanie przemyślana.
- Zostanie rozważona sprawa umiejscowienia znaku B-2 na dodatkowym słupku, usytuowanym przy ścieżce rowerowej – mówi Strzelecki.
Co jednak powinno się zrobić kierowcy?
– Jeżeli widzimy tego typu sytuacje powinniśmy zadzwonić na policję i poinformować o takim zdarzeniu – mówi st. sierż. Stanicka.