- Trafiają one w ręce tych najbardziej potrzebujących - mówi kpt. Edyta Radczuk, rzecznik prasowy Dyrektora Okręgowego Służby Więziennej w Lublinie. - Za murami naszych placówek trwa masowa produkcja środków zabezpieczających przed COVID-19. Maseczki wykonane przez skazanych oprócz tego, że zabezpieczają potrzeby naszych funkcjonariuszy i pracowników trafiają też do szpitali, hospicjów, placówek medycznych, DPS-ów. Część asortymentu przekazujemy także na potrzeby Polskiego Czerwonego Krzyża czy sanepidu.
I tak np. maseczki wykonane przez osadzonych w Areszcie Śledczym w Lublinie trafiły między innymi do Hospicjum im. Małego Księcia w Lublinie, gminy Konopnica czy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.
Jeszcze w tym tygodniu maseczki wykonane przez skazanych z Zakładu Karnego w Zamościu mają trafić do tamtejszego Sądu Rejonowego, a także do Gminnego Ośrodka Kultury w Księżpolu.
Wszystko to w ramach akcji Ministerstwa Sprawiedliwości i Służby Więziennej #ResortSprawiedliwosciPomaga. W naszym regionie szyciem maseczek zajmuje się ponad 100 skazanych.
Polecany artykuł: