Krzykliwy kolor dachu w zabytkowej części Lublina. Dlaczego tak go pomalowano?

Okazuje się, że nie jest tak, jak na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać.

- To nie była samowolka, wszystko zostało uzgodnione z konserwatorem zabytków - wyjaśnia nam Marek Poznański, Menadżer Śródmieścia. - Dach kamienicy został wyremontowany przez wspólnotę. Jeśli wszystkie byłyby odmalowane, to tak nie kłuło by oka. Obecnie stojąc na Wzgórzu Zamkowym patrząc na panoramę Starego Miasta i Podzamcza jeden wyremontowany dach rzeczywiście rzuca się w oczy. Ale jego kolor nie jest krzykliwy. Kolorystycznie nawiązuje do dachówek i farb, które stosuje się na blachach. Tego typu kolorystyka była wykorzystywana. Po bokach są przerdzewiałe dachy, stąd ten kontrast.

To pokazuje, że dachy kamienic na Placu Zamkowym potrzebują już remontu. A to wiąże się z tym, że najpierw trzeba je wypiaskować, odpowiednio zabezpieczyć farbą podkładową, a później tą właściwą.

- To kolejny problem z jakim musimy się zmierzyć - dodaje Poznański. - Nie tylko elewacje, a również dachy wymagają remontu. Niewątpliwie stoimy przed ważnym problemem, który z roku na rok będzie się nasilać.

Jak dowiedzieliśmy się od Menadżera Śródmieścia pozostałe dachy kamienic z czasem mogą zostać wyremontowane. Kolejne wspólnoty mieszkaniowe planują odmalowanie swoich dachów.​