Lubelska "Ławka Niepodległości" jest niesprawna. Wg projektu działać miało m.in. podgrzewane siedzenie i ładowarka USB.
Na usterki zwracała uwagę Fundacja Wolności. Ratusz zapewnił, że ławka będzie naprawiona do 18 stycznia, tak się jednak nie stało gdyż jej wykonawca... zbankrutował.
- Z tyłu mamy trzy przyciski, nieopisane. Z tego co wiem powinny uruchamiać ogrzewane siedzisko, muzykę oraz pomóc w naładowaniu np. telefonu. Żadna z tych funkcji jednak nie jest aktywna - mówi Seweryn Szczepaniak z Fundacji Wolności, która nagłośniła problem i dodaje: - Działa tylko jedna funkcja, na ławce można usiąść, ale to żaden komfort, bo siedzisko jest metalowe, a reszta ławki betonowa, co przy tych temperaturach nie jest zbyt przyjemne.
Urzędnicy wyznaczyli jednak nowy termin. Ławka ma być sprawna do końca lutego. - Czekamy, czy faktycznie tak się stanie, za 80 tys. złotych można wybudować co najmnmiej 8 ławek, na których można tylko siedzieć - dodaje Szczepaniak.