Do zdarzenia doszło w sobotę. 26-latek zaatakował znajomego 62-latka w pobliżu sklepu. Wcześniej pili razem alkohol. W pewnym momencie agresor najpierw popchnął starszego kolegę, a później okładał leżącego pięściami po głowie i twarzy i kopał po całym ciele. Następnie ukradł mu telefon komórkowy i pieniądze.
Kiedy młody napastnik uciekł, senior wrócił do domu, skąd trafił do szpitala z obrażeniami ciała. W tym czasie poszukiwania agresora zaczęła policja, by po kilku godzinach zamknąć go w celi.
Jak się okazało, 26-latek już wcześniej był notowany za wchodzenie w konflikt z prawem. W poniedziałek sąd zadecydował, że najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za rozbój kodeks karny przewiduje do 12 lat więzienia.