- Kolory jakie najbardziej idą to złotawy, rudy i buraczkowy jeśli chodzi o chryzantemy - mówi pani Marcelina, sprzedająca przy cmentarzu przy ul. Lipowej - Sztuczne kwiaty w tym roku są drogie. Za dużą wiązankę musimy zapłacić tak w granicach 100-120 złotych.
- Teraz to najbardziej sztuczne kwiaty schodzą, bo są trwałe, ale każdy narzeka na cenę. Boimy się, że znowu zamkną cmentarz - mówi pan Marcin, sprzedający kwiaty i znicze przy ul. Lipowej. - Znicze to standardowo takie najprostsze idą, ale wszystko podrożało około 30-40 procent. Jeżeli coś w tamtym roku kosztowało przykładowo 20 złotych, to teraz kosztuje około 25 złotych. Przez te ceny ludzie mniej kupują, też boją się, że zamkną cmentarz.
- Ceny narzucają producenci, a my się po prostu do nich dostosowujemy - dodaje pani Marcelina - W porównaniu z ubiegłym rokiem ceny zniczy są wyższe. Ludzie narzekają, szczególnie na ceny wkładów do zniczy, bo zdrożała parafina, więc wkłady także.
Na razie sprzedawcy przy cmentarzach nie odczuwają zwiększonego ruchu. Przypuszczają, że w weekend może się to zmienić.
Polecany artykuł: