Duża inwestycja Szpitala Wojskowego w Lublinie

i

Autor: Mateusz Kasiak Inwestycja pochłonie ok. 130 mln zł (prace włącznie z wyposażeniem oddziałów)

Inwestycja, jakiej nie było. Szpital Wojskowy unowocześnia oddziały za rekordową kwotę

2022-10-06 17:03

1 Wojskowy Szpital Kliniczny w Lublinie zabiera się za rozbudowę głównego budynku. Chodzi o przekształcenie istniejącego poddasza i jego nadbudowę. Na remoncie skorzystają przede wszystkim pacjenci kardiologiczni i neurochirurgiczni.

To duże wsparcie i ważna inwestycja. Pierwszy szpital wojskowy na wschodniej flance NATO, stąd istotne jest zabezpieczenie żołnierzy – mówi nam płk dr n. biol. Aleksander Michalski, komendant szpitala.

Remont ważny jest także z innego powodu. Obecny stan techniczny szpitala pozostawia wiele do życzenia. Dach jest po prostu przestarzały. Potwierdzają to władze szpitala. A wiąże się to i z wiekiem budynku, i z jego dawnym przeznaczeniem.

To dawny Wydział Teologiczny Collegium Bobolanum z 1926 roku – przypomina płk dr Aleksander Michalski.

Roboty będą wymagały więc specjalnych zabezpieczeń i ostrożności. – Mamy już potrzebne zgody wojewódzkiego konserwatora zabytków – zaznacza komendant.

Gwarantuje, że wszystko obędzie się bez większych przeszkód dla pacjentów: Niewielkie kłopoty mogą pojawić się dla pacjentów z niższych kondygnacji.

Plac budowy to budynek historyczny, zabytkowy i szpitalny. Dodatkowo na rynku medycznym i budowniczym szaleje inflacja.

Jesteśmy przygotowani na obecne trudności. Mamy też doświadczenie w tego typu inwestycjach – zapewnia nas Nicolas Dépret, prezes spółki Warbud odpowiedzialnej za inwestycję.

Ambitne plany lekarzy

Po remoncie powstaną nowoczesne odziały: kardiologiczny i neurochirurgiczny z przestrzeniami do rehabilitacji.

Ta druga dziedzina jest jedną z młodszych w placówce. – Ale to dwa wiodące oddziały. Rozwijajmy się. Jesteśmy dobrze odbierani w mieście – komentuje szef szpitala.

Mimo że przyznaje, że łóżkami się nie leczy, potwierdza że tylko na kardiologii ich liczba wzrośnie do pięćdziesięciu.

Lekarze myślą już o wyzwaniach w nowo powstających salach zabiegowych. Kardiolodzy chcą otworzyć Ośrodek Chorób Serca. Dla przykładu, tutejsi specjaliści już teraz wykonują 1500 zabiegów angioplastycznych rocznie, co stawia ich na pierwszym miejscu w województwie.

Dzięki nowemu ośrodkowi będziemy mogli przyjmować więcej pacjentów i wykonywać bardziej skomplikowane zabiegi – wyjaśnia prof. Grzegorz Sobieszek, kierownik Oddziału Kardiologii z Pracownią Hemodynamiki.

Na razie jednak są pewne ograniczenia. Nie mamy oddziału kardiochirurgii czy sali hybrydowej, gdzie można prowadzić np. zabiegi strukturalne, małoinwazyjne, po których pacjent już na drugi dzień może zostać wypisany – dodaje.

To wszystko wkrótce ma się zmienić. Ośrodek Chorób Serca mógłby kompleksowo zająć się pacjentem: od diagnozy, przez terapię, po rehabilitację.

Prace rozpoczną się za kilka tygodni. Będą przebiegać etapami. Najpierw w części zachodniej do marca 2024 roku powstanie Oddział Kardiologiczny. Potem w skrzydle wschodnim do lutego 2025 roku utworzony będzie Oddział Neurochirurgiczny. W części centralnej, w nadbudowie, zlokalizowana zostanie aula. Całość robót ma zakończyć się do grudnia 2025 roku.

Wartość inwestycji to ok. 130 mln złotych. Dotacja pochodzi budżetu państwa dzięki programowi Ministerstwa Obrony Narodowej.