Dziki ogród, strefa majsterkowa i kuchnia błotna. Rezerwat Dzikich Dzieci znów otwarty!

2023-06-28 10:52

Dzieciaki znowu będą mogły wyszaleć się w jedynym takim miejscu w Polsce. Rezerwat Dzikich Dzieci w Lublinie ponownie otworzy się już w ten weekend (1.07). Podczas weekendu otwarcia odbędą się warsztaty: prasowe, ogrodnicze, kulinarne oraz fotograficzne. Jest też nieco nowości.

Rezerwat Dzikich Dzieci w Lublinie

i

Autor: Centrum Kultury w Lublinie / Facebook/ Archiwum prywatne Rezerwat Dzikich Dzieci w Lublinie

Czym jest Rezerwat Dzikich Dzieci? Mówiąc krótko, to wielki plac zabaw, ale to także coś więcej. Rezerwat Dzikich Dzieci to miejsce niezwykłe, pozwalające dzieciom rozwijać ich talenty w sposób samodzielny. W Rezerwacie dzieci same decydują co i jak będą robić. Strażnicy i Strażniczki Zabawy strzegą tego, aby zabawa była samodzielnie wybrana, wewnętrznie motywowana i osobiście kierowana czyli w skrócie – najlepsza.

Podczas weekendu otwarcia (1-2.07) organizatorzy zapraszają do udziału w czterech różnych warsztatach, przygotowanych specjalnie na tę okazję. Poprowadzą je goście Rezerwatu miejscowi playworkerzy i playworkerki. Dokładny harmonogram znajdziecie pod tym adresem.

Jakie zmiany w tym roku? Przede wszystkim jedna, organizacyjna.

Działamy od wtorku do niedzieli, w poniedziałki „odpoczywamy”, choć tak naprawdę w tym dniu sprzątamy nieco teren Rezerwatu. W tym roku działamy w zmienionych godzinach: od 9:00 do 16:00. Mamy też urozmaicenie: zapraszany do aktywnej pracy rodziców. Przygotowaliśmy warsztaty „patent na rodzica” – mówi w rozmowie z nami Dominika Krzyżanowska z Centrum Kultury w Lublinie.

Mamy też małą podpowiedź dla osób, które nigdy nie były w Rezerwacie Dzikich Dzieci. Czego możemy spodziewać się na miejscu?

Jest tu dziki ogród, w którym można szukać truskawek, poziomek, warzyw i owoców; są wyspy piaskowe i jedna, duża piaskownica; mamy strefę majsterkową z prawdziwymi narzędziami; do tego kuchnia błotna, w której można zaproponować różne menu: szyszkowe, błotne, wodno-zupne. Do tego są tory przeszkód i inne atrakcje, które dopiero powstają w trakcie sezonu. Konstruują je same dzieci – tłumaczy Krzyżanowska.

Szczegóły znajdziecie na stronie rezerwatdzikichdzieci.pl