Wczoraj 36-letni mieszkaniec Lublina idąc ulicą zaczepiał i atakował przechodniów. Gdy na miejsce przyjechali policjanci mężczyzna właśnie kopał kobietę. Na widok mundurowych zaczął uciekać. Jeden z policjantów dogonił go, mężczyzna był bardzo agresywny. W trakcie próby zatrzymania mężczyzna upadł na ziemię. Zaczął tracić funkcje życiowe. Pomimo podjętej reanimacji nie udało się uratować jego życia.
- Przesłuchujemy świadków zdarzenia, badamy przebieg tej interwencji - mówi prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy lubelskiej prokuratury. - Dopiero po uzyskaniu wyników sekcji zwłok będziemy mogli podejmować dalsze decyzje w jakim kierunku następne czynności prowadzić. Dopiero później będziemy w stanie odpowiedzieć na podstawowe pytanie jaka była podstawowa przyczyna tego zgonu. W tej chwili prowadzimy czynności w kierunku art. 155, czyli nieumyślnego spowodowania śmierci.
Sekcja zwłok odbędzie się w piątek o godzinie 9:00. Jeżeli będzie konieczność przeprowadzenia badań toksykologicznych na wyniki sekcji trzeba będzie poczekać 2-3 tygodnie.