Da Vinci w USK nr 4 nie próżnuje. Kolejni chirurdzy operują przy jego pomocy

- Będziemy używali tego robota jako standardowego narzędzia podczas operacji urologicznych. Zabiegi przebiegły w sposób zaplanowany. Nie było żadnych problemów śródoperacyjnych. Robot zapewnia naprawdę bardzo dobrą widoczność i bardzo dużą precyzję podczas tych zabiegów. Pacjenci zostali zoperowani w sposób planowy. Wykonano wszystkie etapy operacji i obecnie są w bardzo dobrej kondycji. Wizualizacja i dokładność robota jest naprawdę imponująca. Operujemy pod dużym powiększeniem. W wizji 3D robot zapewnia bardzo dobrą precyzję. Narzędzia są mikroskopowe, co przekłada się na efekty czynnościowe u tych pacjentów - mówi Przemysław Mitura, zastępca kierownika Kliniki Urologii i Onkologii Urologicznej USK 4 w Lublinie.

Pacjenci po takich zabiegach już po dwóch lub trzech dniach mogą wrócić do domu.

Lekarze z USK 4 przy użyciu nowego robota chcą wykonywać także zabiegi częściowej resekcji nerek oraz usuwać pęcherz moczowy z wytworzeniem zastępczego pęcherza jelitowego.

Zobacz także naszą galerię zdjęć: Mapping pojawił się na Lubelskich Tytoniach. Wygląda obłędnie!