Jedną z artystek biorących udział w największym święcie nowego cyrku na świecie jest Anna Kawiak z Lublina. Performerka jest kontorsjonistką, czyli kobietą gumą. Zajmuje się także handbalancerką.
– Mogę tak naprawdę zrobić wszystko ze swoimi ciałem: szpagaty, gięcia z biodrami czy przy głowie – przyznaje w rozmowie z nami. – Druga dziedzina pozwala mi z kolei stać na rękach na specjalnych stojakach – tłumaczy.
Imponujące popisy okupione są jednak ciężką pracą. Anna trenuje od 18 lat. Zaczynała od akrobatyki sportowej. – 13 lat trenowała mnie mama. Teraz pracuję ze swoim chłopakiem – zdradza. – Występuję też jako akrobatka powietrzna na kole. Próbuję również slackline. Wtedy odczuwam większy strach – przyznaje.
Cyrkowcy przejmują miasto
Za akrobatką już kilka pokazów w czasie trwającego Carnavalu Sztukmistrzów. W sobotę będzie można ją zobaczyć m.in. podczas Open Stage Poland.
Jak mówi nam, festiwal to niepowtarzalne miejsce. – Jedyne w swoimi rodzaju. Jestem z Lublina. Najpierw spaceruję tymi ulicami, potem tu występuję – przyznaje. - Klimat tworzą też widzowie, których jest mnóstwo i z całej Polski, a nawet zagranicy – dodaje. – Mam wrażenie, że cyrkowcy z całego świata przejmują całe miasto. Wszyscy czekają na festiwal. To wyjątkowy czas – zaprasza.
Carnaval Sztukmistrzów potrwa w Lublinie do niedzieli, 30 lipca. Szczegóły i program na carnavallublin.eu