Obecnie wynosi on połowę liczby miejsc siedzących. Wielu przewoźników i organizatorów transportu jest na granicy wydajności.
O tym jak wygląda to w Lublinie, Zamościu i Kraśniku pisaliśmy już na eska.pl/lublin.
We wspólnym liście branża transportowa postuluje zwiększenie dopuszczalnej liczby pasażerów w pojazdach komunikacji miejskiej oraz wsparcie finansowe . List podpisali prezesi Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej, Polskiego Związku Pracodawców Transportu Publicznego i Unii Metropolii Polskich.
- Lublin jest członkiem wszystkich tych organizacji i popiera przedstawione postulaty - mówi Justyna Góźdź z ZTM w Lublinie.
W przesłanym do Premiera Mateusza Morawieckiego i Ministerstwa Zdrowia liście czytamy m.in.:
- Wyczerpuje się możliwość "dokładania" tzw. kursów bisowych, bowiem żaden system komunikacyjny, w przypadku wzrostu popytu, nie jest w stanie zapewnić tak dużego zaplecza pojazdów,
- mimo małej liczby przewożonych pasażerów organizatorzy muszą utrzymywać wysoki potencjał komunikacyjny w postaci wozokilometrów i taboru, więc koszty rosną,
- utrzymywanie w dalszym ciągu limitów przy jednoczesnym "luzowaniu" innych obostrzeń związanych z COVID-19, które wpływają na zwiększenie mobilności, jest niekonsekwentne i sprzeczne ze sobą,
- obecna sytuacja zaczyna być już także niezrozumiała dla samych pasażerów, którzy mając potrzebę dojechania na konkretną godzinę do pracy, nie mogą pozostać na przystanku i oczekiwać na kolejny kurs, tylko dlatego, że nie zmieścili się do autobusu.
Apel popierają również samorządowcy, wśród nich jest prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
- Słyszę już pogłoski o zniesieniu części obostrzeń dla branży gastronomicznej. Ruch w centrum miast z pewnością więc wzrośnie i popyt na przejazdy komunikacją miejską również. Bez złagodzenia obostrzeń w ilości przewożonych osób zapewnienie sprawnego transportu publicznego będzie niemożliwe - napisał na swoim oficjalnym profilu na Facebooku Krzysztof Żuk.
Wśród propozycji zwiększenia liczby pasażerów w pojazdach jest inny przelicznik. Zamiast połowy miejsc siedzących miałyby to być 2 osoby na metr bieżący pojazdu. W przypadku przegubowca obecnie może w nim przebywać 21 osób, po zmianach - 36.