Do ataku rekina doszło w miejscowości oddalonej o 85 km od Szarm el-Szejk na Półwyspie Synaj, gdzie młoda Egipcjanka wraz ze swoim przyjacielem pływali przy hotelowej plaży. Według naocznych świadków rekin ugryzł kobietę, następnie szybko wyciągnięto ją z wody i zabrano do szpitala, gdzie amputowano jej lewe ramię.
- Jej stan został później określony jako stabilny — podaje „Egypt Independent”.
Na jedynym dostępnym nagraniu wideo widać kilku mężczyzn niosących nieprzytomną ofiarę i słychać inną Egipcjankę, będącą świadkiem zdarzenia, która mówi, że „wszyscy myśleli, że to tuńczyk”.
- Nawet pracownicy hotelu uspokajali nas, mówiąc, że to tylko tuńczyk - relacjonuje.
Miejscowi mieszkańcy próbowali schwytać rekina, ale bezskutecznie.
Obywatel Rosji zginął w czerwcu na oczach świadków w pobliżu plaży w kurorcie Hurghada nad Morzem Czerwonym. Turyści mogli z przerażeniem obserwować z brzegu, jak zwierzę zraniło mężczyznę, zanim wciągnęło go pod wodę. Towarzyszącej mu dziewczynie udało się uciec.
W pobliżu Hurghady w lipcu 2022 r. dwie kobiety zginęły w wyniku ataków rekinów, a do ataków doszło w miejscach oddalonych od siebie o 600 metrów.
W ciągu minionych 30 lat intensywnego wykorzystywania egipskiego wybrzeża Morza Czerwonego na potrzeby turystyki zarejestrowano 30 niesprowokowanych ataków rekinów, w wyniku których zginęło dziewięć osób - podaje Międzynarodowy Spis Ataków Rekinów.
Zobacz także: Lubelskie konopie coraz wyższe! Zobaczcie, jak teraz wygląda słynne pole