Las Zwierzyniecki w jesiennej odsłonie. Leśna dżungla w sercu Białegostoku [ZDJĘCIA]

i

Autor: Jakub Sadkowski Las Zwierzyniecki to prawdziwa perełka w sercu Białegostoku. Niedaleko centrum miasta i miejskiej dżungli, można odnaleźć tę leśną. W tym rezerwacie przyrody odnajdziecie też wytchnienie od ulicznego zgiełku. Na krótki przewodnik po terenie zapraszamy do naszej galerii.

sala sądowa

4-letniego Leona zabili i zakopali w lesie. Wiemy, co dalej ze sprawą

2023-10-24 9:08

Sąd Apelacyjny w Lublinie zadecyduje o ewentualnym przeniesieniu sprawy śmierci 4-letniego Leona z sądu w Siedlcach do innego miasta. O zabójstwo chłopca prokuratura oskarżyła jego matkę – Karolinę W. i jej partnera – Damiana G.

Postanowienie Sądu Okręgowego w Siedlcach w przedmiocie przekazania sprawy do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu wpłynęło w poniedziałek. We wtorek natomiast ma zapaść decyzja, kiedy sprawa będzie rozpoznana. Prawdopodobnie nastąpi to w najbliższą lub kolejną środę.

Rzeczniczka prasowa Sądu Okręgowego w Siedlcach sędzia Agnieszka Karłowicz poinformowała, że wystąpiono o przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Warszawie.

Zabójstwo 4-letniego Leona

21 października 2022 r. prababcia 4-letniego Leona zgłosiła na policję zaginięcie dziecka. Kobieta od dłuższego czasu nie widziała prawnuka i obawiała się, że mogło mu się stać coś złego. Policjanci przez kilka dni sprawdzali różne adresy, pod którymi w ostatnim czasie mogło przebywać dziecko wraz z matką i jej partnerem. Tydzień później w miejscowości Górki koło Garwolina znaleziono zakopane w lesie zwłoki 4-latka. Prokuratura informowała wtedy o zatrzymaniu 19-letniej wówczas matki chłopca i jej 19-letniego partnera. Oboje usłyszeli zarzuty i zostali aresztowani.

Pod koniec września Prokuratura Okręgowa w Siedlcach przekazała do tamtejszego Sądu Okręgowego akt oskarżenia przeciwko matce chłopca – Karolinie W. i jej partnerowi – Damianowi G.

Zobacz zdjęcia: Wszystkich Świętych 2023. Ceny zniczy w Lublinie

– Matka dziecka i jej partner zostali oskarżeni o to, że w okresie od bliżej nieustalonej daty, w drugiej połowie sierpnia 2022 r. do dnia 21 sierpnia 2022 r. jako osoby sprawujące bezpośrednią i dobrowolną opiekę nad 4-letnim Leonem, działając wspólnie i w porozumieniu, ze szczególnym okrucieństwem, w zamiarze pozbawienia go życia, po tym, gdy uległ on rozległemu poparzeniu w miejscu zamieszkania, wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi wezwania pomocy medycznej, przewidując i godząc się na śmierć chłopca, przez okres kilku dni zaniechali wezwania pomocy, na skutek czego w dniu 21 sierpnia 2022 r. dziecko zmarło – informowała rzeczniczka siedleckiej prokuratury Krystyna Gołąbek.

Dodawała, że z ustaleń śledztwa wynika, że chłopczyk wpadł do niezabezpieczonego brodzika z gorącą wodą i doznał rozległych oparzeń.

– Opiekunowie zaniechali wezwania pomocy medycznej, godząc się tym samym na śmierć dziecka. Według oskarżonych chłopczyk zmarł po upływie około tygodnia od tego wydarzenia. Po śmierci dziecka oskarżeni zakopali jego zwłoki w lesie, a następnie miejsce to zalali warstwą betonu – przekazała Gołąbek.

W ocenie biegłych z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego najbardziej prawdopodobną przyczyną zgonu dziecka były następstwa choroby oparzeniowej.

– Zbrodnia zabójstwa może być dokonana nie tylko przez działanie, ale też przez zaniechanie, jeśli na sprawcy ciąży obowiązek prawny i szczególny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi, co niewątpliwie w niniejszej sprawie miało miejsce – podkreśliła Gołąbek.

Karolinie W. i Damianowi G. grozi od 12 lat więzienia do dożywocia.

Obława na ojca zamordowanego Olusia. Szukają go z lądu i z powietrza