„Zmieniliśmy nazwę, bo fani ją przekręcali”. Wywiad z wokalistą zespołu Ikarus Feel

2025-09-29 15:03

Lubelski zespół muzyki alternatywnej i rockowej - Ikarus Feel – zagra kameralny koncert w swoim własnym mieście. Z wokalistą zespołu rozmawialiśmy ponadto o planach na przyszłość oraz o początkach zespołu. Jak się okazuje, fani mieli duży wpływ na… nazwę zespołu.

Ikarus Feel

i

Autor: Ikarus Feel/ Facebook

Ikarus Feel to zespół pochodzący z Lublina. Został założony przez trzech przyjaciół w 2017 roku. Skład zespołu to: Daniel Goral (wokalista), Cezary Dziadosz (Perkusja) oraz Bartłomiej Cioczek (gitara).

W Kozim Grodzie będziemy mogli usłyszeć zespół już 9 października, w Fabryce Kultury Zgrzyt. Będzie to „kameralny” występ. O przeszłości i przyszłości zespołu rozmawialiśmy z Danielem Goralem.

Bartłomiej Ważny, Radio ESKA Lublin:

Scena Fabryki Kultury Zgrzyt w Lublinie pozwala na takie bardziej intymne spotkania z fanami. Czy to stąd inspiracja do tytułu koncertu?

Daniel Goral, Ikarus Feel:

Tak, zgadza się.

B.W.: Myślę, że już nie możecie się doczekać. Bo jest jednak różnica między tymi większymi koncertami, gdzie cały tłum stoi przed wami, a tutaj będzie trochę mniej osób, ale dzięki temu właśnie będzie taki lepszy kontakt z fanami, prawda?

D.G.: Wydaje mi się, że najważniejsza rzecz to jednak jest to, że to jest Lublin, czyli nasze rodzinne miasto. Na pewno pojawi się wielu naszych przyjaciół, nasi rodzice pewnie się też zjawią. Oni nie mieli okazji oglądać naszych koncertów zbyt często, bo gramy po całej Polsce tak naprawdę, więc ciężko za nami nadążyć. Dlatego to będzie takie specjalne wydarzenie dla nas. Tutaj zaczynaliśmy, tutaj graliśmy pierwsze koncerty. Fajnie jest zawsze wrócić i pokazać to, jak się rozwijamy.

B.W.: Jakie utwory usłyszymy na koncercie? Wiem, że będą zarówno te starsze wasze, z których doskonale was znamy, ale też coś nowego zaprezentujecie.

D.G.: Tak, będzie to część utworów, która pojawią się na naszej „epce”, która będzie się nazywać „Muzeum Sztuki Komercyjnej”, taki śmieszny tytuł wymyśliliśmy. Będą też utwory, które być może pojawią się na kolejnej płycie, bo mamy w planach także „long play’a”, oraz „epkę” wydać w przyszłym roku. Koncert będzie zatem zapowiedzią tego, co będzie się u nas działo w przyszłości.

B.W.: „Muzeum Sztuki Komercyjnej” - skąd pomysł na ten temat, na ten tytuł?

D.G.: Poszliśmy w taki projekt, chcieliśmy spróbować zrobić muzykę komercyjną, która będzie jednak też nasza w pewnym sensie i myślę, że to jest fajne połączenie, takiego artyzmu z tą muzyką komercyjną. Muzyka komercyjna jest swego rodzaju sztuką też.

B.W: Zostańmy jeszcze przy tytułach i nazwach. Skąd w ogóle nazwa zespołu Ikarus Feel? Czy dobrze się domyślam, że „Ikarus” to nawiązanie do nazwy autobusów, jeżdżących po Lublinie?

D.G.: Chodzi o tego mitycznego Ikara. Ale twoja interpretacja też łączy z tą lubelską sceną (śmiech). Także w porządku. Ja też Ikarusami jeździłem do szkoły, także fajna historia. No ale zaczęło się od tego mitycznego Ikara. Nazwa naszego zespołu na początku brzmiała „Ikarus Fell”. Potem jednak zmieniliśmy na „Ikarus Feel”, bo ludzie przekręcali nazwę (śmiech).

B.W.: Czyli chodziło najpierw o upadek mitycznego Ikara, a potem jednak zmieniliście nazwę, aby kojarzyła się z uczuciami?

D.G.: Tak, zgadza się.

B.W.: W 2017 roku założyliście zespół w składzie, który teraz znamy. Jak to się w ogóle stało? Jak się poznaliście?

D.G.: Poznaliśmy się w zespole szkół nr 1 Władysława Grabskiego w Lublinie na lubelskim Podwalu. Tam założyliśmy zespół, który miał za zadanie być zespołem szkolnym na początku. Ale tak się polubiliśmy i tak też jakoś się nasze gusta spotkały, że stwierdziliśmy, że może zaczniemy robić jakąś swoją muzę. No i od tego się zaczęło i jesteśmy tutaj dzisiaj.

B.W.: Tak jak wspominałeś, trochę idziecie teraz w komercję, żeby trochę więcej osób w Polsce was znało.

D.G.: To jest bardziej taki projekt w ramach ciekawości mi się wydaje, co by było gdyby... My zawsze zakładaliśmy, że chcemy robić tą muzykę taką niszową, ale ciekawość nas zaprowadziła tutaj, w te komercyjne zakątki świata i też byłoby to na pewno ciekawe doświadczenie.

B.W.: Co robicie tak na co dzień? Czy poświęcacie 100% uwagi muzyce, czy coś innego jednak też dzieje się?

D.G.: Jesteśmy w takim miejscu, że jeszcze nie możemy robić jedynie muzyki. Część z nas pracuje. Ja akurat poświęcam maksimum swojego czasu muzyce. Natomiast nie wszyscy mogą to robić, ale radzimy sobie jakoś.

Koncert zespołu Ikarus Feel – w Fabryce Kultury Zgrzyt w Lublinie, już 9 października. Szczegóły znajdziecie pod tym linkiem.

Zobacz także naszą galerię zdjęć: Wyjątkowe antyki ponownie zagościły na Placu Zamkowym w Lublinie. Tak wygląda wrześniowa Lubelska Giełda Staroci [GALERIA]

Orlen Oil Motor Lublin zdetronizowany. Menedżer komentuje dwumecz z PRES Toruń
Lublin Radio ESKA Google News