Zastępca prezydenta Lublina Tomasz Fulara zapowiedział podczas konferencji prasowej, że na przełomie sierpnia i września na skrzyżowaniu ul. Zemborzyckiej i Kunickiego zainstalowane zostaną pierwsze w mieście sekundniki. Rozwiązanie będzie testowane przez co najmniej kwartał.
Jak zakomunikował ZDiTM, analizowane jest zainstalowanie kolejnych sekundników także u zbiegu ulic: Armii Krajowej i Orkana, Andersa i Walecznych, Prusa i Północnej, Turystycznej i Kasprowicza oraz Poligonowej i Zielone Wzgórze. Fulara liczy, że rozwiązanie poprawią przepustowość skrzyżowań o 10-15 proc.
We wrześniu - zapowiedział ZDiTM - u zbiegu ulic Metalurgicznej i Grygowej, Wrotkowskiej i Inżynierskiej, Mełgiewskiej i jednej z dróg serwisowych pojawią się dodatkowe strzałki warunkowego skrętu w prawo. Na skrzyżowaniu ul. Kołłątaja i Krakowskiego Przedmieścia zostanie zainstalowany warunkowy lewoskręt.
Zastępca prezydenta podał, że plan instalacji zielonych strzałek jest konsultowany z policją. Zmiany w sygnalizacji zaczną funkcjonować najwcześniej we wrześniu. Ma nadzieję, że rozwiązanie usprawni ruch w mieście.
Fulara poinformował, że w czwartek na przystankach rozpocznie się rozwieszanie nowych rozkładów jazdy komunikacji miejskiej.
ZOBACZ TAKŻE: Budowa mostu w Łęcznej. Co udało się już zbudować?
Dyrektor Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego w Lublinie Grzegorz Malec zapowiedział, że liczba autobusów i trolejbusów kursujących co kwadrans ulegnie zwiększeniu z 5 do 16. Zmiana dotyczy linii nr 6, 15, 17, 18, 26, 31, 40, 55, 57, 150, 151, 155, 156, 158, 159, 160. Obowiązywać będzie w szczycie porannym (6.30-8.30) i popołudniowym (13.30-16.30) od 2 września. Częstotliwość kursowania komunikacji ma także wzrosnąć między godzinami szczytowymi.
Jak podał dyrektor ZDiTM, w nowym rozkładzie zaplanowano więcej kursów do części miasta, które rozwijają się, albo są słabo skomunikowane. Jako przykłady wymieniono Węglin Południowy, osiedle Zielone Wzgórze, Czechów Północny w okolicy ul. Koncertowej i Wrotków w okolicy ul. Granata.
Podczas konferencji podano, że na ulice po wakacyjnej przerwie powrócą linie przyspieszone nr 301 z os. Poręba na ul. Daszyńskiego i 302 – z os. Widok na Czechów. Natomiast linia 46 uzyskała nowy numer - 303. Zmienioną trasą pojadą 23 linie: 4, 6, 8, 13, 14, 15, 17, 18, 25, 26, 29, 30, 32, 34, 37, 29, 44, 45, 55, 70, 922, 153 i 160. Zlikwidowane zostaną trzy linie: 1, 11 i linia zjazdowa nr 904.
Zmianie ulegną nazwy przystanków: Dębówka PKS na Dębówka II, Dobrzańskiego II na Dobrzańskiego, Dworzec Gł. PKS na Muzeum Narodowe- Zamek, Dworzec Gł. PKS Ruska na Ruska, Dworzec Gł. PKP – Kunickiego na Dworzec Lublin-Kunickiego, Fabryka Wag na Firlejowska, Klub Jeździecki na Rondo Żołnierzy-Górników, Rondo Sportowców na Kawia, Szpital im. Jana Bożego na Herberta-szpital, Tarasy Zamkowe na Rondo Dmowskiego, Witosa-Makro na Witosa Carrefour, Witosa-Carrefour na Rolna Osada.
Dziennikarze zapytali Malca o mieszkańców, którzy w lokalnych mediach skarżą się na funkcjonowanie komunikacji miejskiej w wakacje. Zdaniem dyrektora ZDiTM w lecie ruch jest mniejszy i nie ma potrzeby utrzymywać takiej samej ilości autobusów, co w innych okresach roku.
"Musimy sobie jasno powiedzieć, że zmniejszenie częstotliwości na wakacje to właściwie tradycje kilkudziesięcioletnia i w każdym mieście. W żadnym mieście nie jest utrzymywana podaż na poziomie sezonu normalnego, czyli szkolnego, studenckiego, pracowniczego. Jest to sezon wysokourlopowy. Pamiętajmy o tym, że kierowca komunikacji miejskiej też kiedyś musi na urlop pójść" – stwierdził dyrektor Malec.
"W tej chwili brakuje nam ok. 50 kierowców. Stąd też m.in. utraty kursów, tam gdzie pasażerowie narzekają, ale nie mamy wpływu na to" – powiedział prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego Lublin Bogdan Kołciuk. Uzupełnił, że spółka rekrutuje pracowników przez cały rok i sama szkoli kierowców, ale problem z dostępem do kadry jest ogólnopolski.
Kołciuk wyliczył, że od początku roku MPK zatrudniło 40 kierowców, z pracy odeszło 18. Obecnie w spółce pracuje 645 kierowców. Ma nadzieję, że sezon urlopowy minie i we wrześniu zniknie problem utraty kursów.
Zwiększenie częstotliwości kursowania miejskich autobusów było jedną z zapowiedzi prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka podczas ostatnich wyborów samorządowych.