Mowa o projekcie przebudowy ul. 1 Maja w Lublinie, dawniej ważnego traktu komunikacyjnego łączącego główny dworzec kolejowy z pl. Bychawskim. Aby zaniedbana od wielu lat ulica zmieniła swój charakter, opracowano projekt jej przebudowy. Ten jednak nie zyskał akceptacji ze strony społeczników.
- Miał być woonerf, a mamy regularną ulicę z paroma ławkami, wycinkę 5 drzew, oraz techniczne biało-czerwone słupki nie mające nic wspólnego z historycznym charakterem ulicy - mówi nam Szymon Pietrasiewicz, z Lubelskiego Ruchu Miejskiego. - Od lat mówi się, że na ul. 1 Maja ma powstać woonerf, czyli przestrzeń dedykowana mieszkańcom, rowerzystom, przedsiębiorcom, która powstanie w duchu zrównoważonego rozwoju dla wszystkich użytkowników. Natomiast teraz ta przestrzeń w projekcie ma charakter typowo komunikacyjny i transportowy.
- Chcielibyśmy, aby zmieniony projekt przebudowy ulicy 1 Maja uwzględniał potrzeby mieszkańców – podkreśla Magdalena Długosz z Lubelskiego Ruchu Miejskiego. - Ta ulica ma być miejscem integracji mieszkańców. Ma być miejscem reprezentacyjnym, taką wizytówką dla osób przyjeżdżających pociągiem lub autobusem, które wysiądą w Lublinie po raz pierwszy w swoim życiu i będą chciały pójść w kierunku Starego Miasta.
- Liczba miejsc parkingowych powinna zostać zmniejszona, nawet do niezbędnego minimum – przekonuje Krzysztof Kowalik. - Dobrym przykładem służy tu sąsiedni fragment ul. 1 Maja, między pl. Bychawskim a rondem Lubelskiego Lipca 80. Po zamknięciu tej ulicy dla komunikacji miejskiej, miejsc parkingowych zrobiło się nawet 3 razy więcej. Ale tak naprawdę tamtejsze sklepy nie mają zbyt dużo klientów. Większość sklepów plajtuje po pewnym czasie.
Lubelski Ruch Miejski przesłał już do Ratusza list ze swoim sprzeciwem i z propozycjami zmian. Co na to Ratusz? Znamy już odpowiedź miejskich urzędników w temacie rewitalizacji ul. 1 Maja.
W budynkach mieszkalnych przy ul. 1 Maja jest zameldowanych ok 850 osób. Na etapie tworzenia koncepcji Ratuszowi zależało na tym, by po przeprowadzonej rewitalizacji terenu z jednej strony zapewnić komfort i odnowić przestrzeń, z drugiej strony nie zmieniać funkcjonalności. Brano więc pod uwagę przede wszystkim dzisiejsze przeznaczenie tego terenu i prowadzoną tu działalność przez małych przedsiębiorców.
- Zależy nam na tym, by usytuowanie tu punkty usługowe (około 100 firm na terenie całego przebiegu ul. 1Maja) mogły działać po zakończeniu inwestycji i rewitalizacji tego terenu. Na etapie opracowywania koncepcji brane była pod uwagę stworzenie woonerfu na ul. 1 Maja. Jednak przeprowadzone analizy wykazały, że realizacja takiej przestrzeni wiązałaby się z koniecznością zmiany kategorii drogi publicznej, z gminnej na wewnętrzną, co w praktyce oznaczałoby znaczne ograniczenie dojazdu z posesji i z punktów usługowych do drogi publicznej - tłumaczy Katarzyna Duma, Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Lublin. - Ograniczenie takiego dostępu oznaczałoby działanie wbrew zasadom rewitalizacji. Jeśli chodzi o dostępność terenów zielonych w najbliższej okolicy, to przypominamy, że trwają prace związane z rewitalizacją jednego z największych obszarów zielonych w Lublinie, czyli Parku Ludowego. Zależy nam na stworzeniu przyjaznej przestrzeni dla mieszkańców, w tym osób z niepełnosprawnościami.
Urząd Miasta jest na etapie wyboru wykonawcy na część prac. W ostatnich latach konsultacje społeczne odbyły się już kilkukrotnie: na przełomie listopada i grudnia 2017 roku, a potem także w 2019 mieszkańcy mogli zgłaszać swoje uwagi. Ratusz odpowiada także na zarzuty członków Lubelskiego Ruchu Miejskiego.
- Nie jest prawdą informacja, którą podaje Lubelski Ruch Miejski, że na ul. 1 Maja zostaną zamontowane biało-czerwone słupki - mówi Duma. - W dokumentacji projektowej wyraźnie widać, że będą to słupki o oznaczeniach U-12C typu „Lublin” montowane w celu ochrony m. in. zieleni przed parkowaniem, i mogą mieć formę dekoracyjną. Tak też będzie w tym przypadku. Słupki typu „Lublin” koloru czarnego, ze zdobieniami są wykonywane specjalnie na zamówienie miasta. Przeznaczone są do przestrzeni reprezentacyjnych i objętych ochroną konserwatorską, jak w przypadku ul. 1 Maja. Analogiczne słupki niedawno zostały zamontowane na ul. Fabrycznej.