Przygotowania do sezonu zimowego zaczęły się latem
Jak informuje GDDKiA Lublin pierwsze przygotowania do zimy 2024/2025 rozpoczęły się latem. Chodziło o uzupełnienie 18 magazynów soli. - W sumie zgromadziliśmy 19140 ton soli oraz innych materiałów do usuwania śliskości z dróg – czytamy w komunikacie.
W trakcie tego sezonu zimowego ponad 200 osób ma pracować na drogach. Do dyspozycji będzie ok. 200 pojazdów.
- W sezonie zimowym 2024/2025 lubelski oddział GDDKiA utrzymywać będzie 1004,726 km dróg krajowych, zaś łączna długość dróg krajowych w przeliczeniu na jedną jezdnię, po uwzględnieniu odcinków dwujezdniowych wynosi 1223,324 km. Prace związane z odśnieżaniem i usuwaniem śliskości, prowadzone są w trybie 24-godzinnym, 7 dni w tygodniu – informują pracownicy GDDKiA.
Te drogi będą najszybciej odśnieżane w woj. lubelskim
Odśnieżanie dróg w woj. lubelskim podzielone jest na trzy standardy: I, II i III. Oto one:
- W standardzie I: S12, S17, S19 oraz DK2
- W standardzie II: DK12, DK17, DK19, DK48 od Dęblina do Moszczanki, DK63, DK68, DK74, DK76, DK82
- W standardzie III: DK48 od Moszczanki do Kocka i DK74 od Janowa Lubelskiego do Zamościa oraz jezdnie dodatkowe w obszarach zabudowanych
- W standardzie V: drogi dojazdowe przy drogach ekspresowych
- Zróżnicowany standard prac wynika z funkcji dróg w układzie połączeń międzynarodowych, krajowych i regionalnych oraz natężenia ruchu drogowego – informuje GDDKiA.
W trakcie tegorocznego sezonu zimowego akcję utrzymania dróg wspomagają również urządzenia terenowe. Chodzi o kamery i stacje meteorologiczne.
- Mamy podgląd na drogi krajowe, znamy m.in. temperaturę powietrza i nawierzchni, wilgotność, czy siłę i kierunek wiatru. Wykorzystujemy też prognozy pogody, a co za tym idzie możemy podejmować działania prewencyjne, takie jak posypywanie dróg solą tuż przed lub na samym początku opadów śniegu na określonych odcinkach dróg – przyznają pracownicy GDDKiA.
Jednocześnie apelują o zwracanie uwagi na pojazdy zimowego utrzymania dróg. A te są szerokie i niektóre zajmują cały pas drogi. Dodatkowo poruszają się z prędkością ok. 40-50 km/h.
- Za sobą pozostawiają jednak odśnieżoną drogę - bezpieczniejszą i gwarantującą płynniejszy ruch. Dlatego także ważne jest, by nie utrudniać im pracy, przepuszczać je i szczególnie uważać podczas wyprzedzania – apelują.