Burmistrz Jekaterynburga Aleksiej Orłow nazwał tę modę hańbą, a Aleksiej Bubnow, wiceprezydent odpowiedzialny za krajobraz miasta, wezwał policję do pomocy w walce ze śnieżnymi penisami – poinformował w sobotę niezależny portal Meduza.
Zdaniem lokalnych mediów moda na nietypowe bałwany zaczęła się od październikowego śniegu i rzeźby, którą ktoś stworzył w reprezentacyjnym miejscu: na placu, gdzie znajduje się Teatr Opery i Baletu oraz Uralski Uniwersytet Państwowy. Pracownicy służb komunalnych musieli użyć traktora do zniszczenia tego dzieła. Od tej pory w całym mieście pojawiają się nowe penisy.
Orłow zapowiedział, że pracownicy służb miejskich będą likwidować rzeźby, ale nie miał zamiaru rozwodzić się nad sytuacją.
– Nie ma tu nic do komentowania. To hańba – oświadczył.
Bubnow nazwał nowy trend prowokacją i zasugerował, że twórcom i twórczyniom mogą zostać postawione zarzuty administracyjne, jeśli ludzie poczują się urażeni. Poprosił opinię publiczną o przesyłanie mu zdjęć lokalizacji śniegowych penisów, by służbom łatwiej było je usuwać.
3 listopada na stronie Change.org pojawiła się petycja wzywająca mieszkańców i mieszkanki Jekaterynburga do zaprzestania tworzenia wizerunków. W chwili publikacji ma 17 podpisów – stwierdziła Meduza.
Polecany artykuł: