Pierwsze zgłoszenie dotyczące kradzieży w szpitalu w Łęcznej wpłynęło do policjantów w listopadzie.
– Zgłaszający poinformował, że podczas odwiedzin ojca, na korytarzu szpitala w Łęcznej pozostawił kurtkę wraz z portfelem. W pewnym momencie zaczęły mu przychodzić powiadomienia na telefon o próbie wypłaty pieniędzy z jego konta bankowego. Jak się okazało, z kieszeni kurtki pozostawionej przed szpitalną salą ktoś ukradł jego portfel, a następnie próbował przy użyciu karty bankomatowej wypłacić pieniądze w bankomacie – opisuje mł. asp. Izabela Zięba z Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.
Mundurowi zajęli się sprawą i podczas działań przeanalizowali także podobne zgłoszenia z innych placówek. To pozwoliło im wytypować potencjalnego sprawcę kradzieży i ustalić, że działał on od lipca 2023 r. w szpitalach na terenie całego województwa lubelskiego.
– Mężczyzna odwiedzał szpitale, kręcił się po korytarzach, wchodził do sal i wykorzystując nieuwagę pacjentów i personelu kradł ich własność – wyjaśnia mł. asp. Zięba.
Uwagę 48-latka przyciągały najczęściej kurtki zostawione na korytarzach lub w szatni, a także torebki i saszetki znajdujące się w szafkach. Z kolei gdy łupem mężczyzny padały karty bankomatowe, to szedł on do bankomatów i wypłacał z nich pieniądze.
Usłyszał 30 zarzutów
48-latek został już zatrzymany i usłyszał łącznie 30 zarzutów dotyczących kradzieży i włamań do systemów bankowych. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie tymczasowym. Policjanci jednak wciąż pracują nad tą sprawą i nie wykluczają, że mężczyzna usłyszy wkrótce jeszcze więcej zarzutów.
Zobacz także: Tragiczny pożar w pow. zamojskim. Jednej osoba uciekła, druga nie miała tyle szczęścia