Bolid nad niebem w woj. lubelskim
Niecały tydzień temu (18.02) na wschodniej części nieba można było oglądać niezwykłe zjawisko. Najpierw można był zobaczyć zielonkawą smugę, a później dało się usłyszeć huk. Do sieci trafiło wówczas wiele nagrań i zdjęć, na których zarejestrowano to zjawisko.
- Mamy coś takiego w Polsce jak sieć kamer bolidowych. Działają w ten sposób, że obserwują codziennie w nocy polskie niebo, wypatrujące spadających skał, spadających meteorolitów – mówi Maksymilian Jakubczak, członek Polskiego Towarzystwa Meteorytowego.
Meteoroid zaczął być widoczny na wysokości 82,5 km, gdy poruszał się z prędkością 13 km/s i znajdował się nad Ostrowem Lubelskim. Następnie, leciał niemal dokładnie na północ, przemieszczając się wzdłuż granicy z Białorusią i zgasł ok. 12 km od Międzyrzeca Podlaskiego.
Do tej pory już udało się znaleźć 9 okazów i jest szansa na kolejne. Pierwsze znalezione fragmenty wkrótce trafią do Narodowego Centrum Badań Jądrowych na zaawansowane analizy izotopowe.
Specjalny apel od naukowców
- Chcielibyśmy jednak, aby jak najwięcej fragmentów tego niezwykłego meteorytu zostało przebadanych i pozostało w Polsce – dla dobra nauki i przyszłych pokoleń – apelują naukowcy.
Miejsce znalezienia i same meteoryty warto zgłosić do Polskiego Towarzystwa Meteorytowego. Dzięki temu znalezisko stanie się częścią badań naukowych.
Co zrobić, jeśli posiadasz fragment meteorytu:
- zgłoś miejsce jego znalezienia i masę - dzięki temu będziemy w stanie udoskonalić nasze analizy bolidów.
- skontaktuj się z Polskim Towarzystwem Meteorytowym – najlepiej pod adresem mailowym: [email protected]
- wstrzymaj się ze sprzedażą meteorytu do czasu oficjalnej klasyfikacji meteorytu w Polsce.
Naukowcy przekonują, że warto udostępnić meteoryt do badań, ponieważ każdy znalazca ma szansę być częścią historii nauki. Jak wyjaśniają, każdy zgłoszony fragment zostanie uwzględniony w oficjalnych badaniach i publikacjach naukowych wraz z nazwiskiem odkrywcy.
Zobacz także: Meteoryt znaleziony w woj. lubelskim!