- To idealny moment, żeby zacząć racjonalizować własne finanse. Oszczędzać należy z wielu powodów, ale też z wielu powodów jest trudno to robić, biorąc pod uwagę to, jak nas kuszą producenci i różnego rodzaju reklamy. Także jest to niezwykle trudno zrobić, natomiast oszczędzanie jest niezwykle istotne z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa ekonomicznego. Poduszka finansowa, czyli coś, co nas zabezpieczy przynajmniej na te kilka, kilkanaście miesięcy w sytuacji skrajnej, takiej jaką jest utrata pracy. Natomiast oszczędzać należy też z innego powodu. Jeżeli osiągniemy wiek emerytalny, żebyśmy poza tak zwaną gołą emeryturą ZUS-u mieli także inne środki, które pozwolą nam po prostu godnie ten okres przeżyć - mówi prof. Artur Paździor z Politechniki Lubelskiej.
Często mówimy, że nie oszczędzamy, bo za mało zarabiamy. Okazuje się, że takie myślenie to duży błąd. Nawet małe kwoty z czasem mogą stać się dużymi oszczędnościami. Dodatkowo jeżeli zrezygnowalibyśmy ze zbędnych wydatków, moglibyśmy zaoszczędzić jeszcze więcej.
- Oszczędzanie to jest kwestia zmiany mentalności. Wielu z nas poddaje się emocjom związanym z zakupoholizmem. Natomiast jak się okazuje, często kupujemy za dużo rzeczy. Po świętach, np. sporo jedzenia wyrzucamy, czyli te środki marnotrawimy, a moglibyśmy przeznaczyć je na cele oszczędnościowe. Żeby zacząć oszczędzać potrzebna jest również wiedza. Ale wiedza nie tylko sfokusowana na to, ile ja mogę w tak zwanym procencie prostym składając grosz do grosza sobie zaoszczędzić. Jeżeli poznamy tak zwany rachunek procentu składanego, czyli coś co się nawarstwia i lawinowo tworzy nasze bogactwo, no to mogę zagwarantować, że taka osoba będzie oszczędzała regularnie i naprawdę będzie z tego czerpała niesamowite korzyści - dodaje prof.Paździor.
Jak przekonuje naukowiec z Politechniki Lubelskiej, oszczędzać można nawet przy niedużych zarobkach. Odkładanie nawet małych kwot z czasem zaowocuje większymi. Warto też jest nauczyć się tego, jak nasze zaoszczędzone pieniądze mogą zarabiać. I nie popełniać błędu "wkładania wszystkiego do jednego koszyka" - czyli inwestowania wszystkich oszczędności w jednym miejscu. Kluczowym elementem w tej kwestii jest dywersyfikacja, czyli rozłożenie ryzyka poprzez inwestowanie w różnorodne instrumenty finansowe.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Zimowy spacer po Lublinie! Tak się prezentuje stolica woj. lubelskiego w mroźnej odsłonie