W tej szkole w woj. lubelskim wszyscy uczniowie pójdą na edukację zdrowotną. Pomógł proboszcz

2025-10-07 16:00

W większości szkół w województwie lubelskim edukacja zdrowotna świeci pustkami, ale w jednej placówce udało się osiągnąć coś wyjątkowego. W Szkole Podstawowej w Świeciechowie Dużym na zajęcia pójdą wszyscy uczniowie. Jak donosi WP, pomógł w tym miejscowy proboszcz.

Edukacja zdrowotna to nowy, nieobowiązkowy przedmiot

i

Autor: Smederevac/ Getty Images Edukacja zdrowotna to nowy, nieobowiązkowy przedmiot

W Lubelskiem – fala rezygnacji

Nowy przedmiot, który w tym roku szkolnym zastąpił wychowanie do życia w rodzinie, nie cieszy się popularnością. Z danych Lubelskiego Kuratorium Oświaty wynika, że z zajęć zrezygnowało aż 73 procent uczniów uprawnionych do uczestnictwa.

Na ponad 105 tysięcy uczniów z regionu, ponad 75 tysięcy nie będzie chodzić na edukację zdrowotną.

— Najmniej rezygnacji odnotowujemy w szkołach podstawowych – około 68 procent, najwięcej w liceach ogólnokształcących – 86 procent. W technikach to 85 procent, a w szkołach branżowych 76 procent — powiedział nam rzecznik Lubelskiego Kuratora Oświaty, Artur Pawłowski.

Dudek o polityce EDUKACJA ZDROWOTNA Short

Jak dodał, przyczyną jest przede wszystkim dodatkowa godzina w planie. Uczniowie nie chcą wydłużać dnia nauki zajęciami nieobowiązkowymi. Podobne tendencje widać w innych województwach – kujawsko-pomorskim, łódzkim czy opolskim.

Wyjątek z Lubelszczyzny

Na tym tle wyróżnia się Szkoła Podstawowa w Świeciechowie Dużym. To jedna z nielicznych placówek w Polsce, gdzie wszyscy uczniowie klas 4–8 zapisali się na edukację zdrowotną.

— Oczywiście, że się cieszę, bo to jest przedmiot, na którym dzieci dostaną treści, które im się w życiu przydadzą. Będą wiedzieć, jak dbać o swoje zdrowie — powiedziała WP dyrektorka szkoły, Katarzyna Szwed.

W Świeciechowie Dużym na zajęcia pójdzie komplet 24 uczniów. To lokalny rekord, bo w całym województwie tylko 27 procent dzieci i młodzieży zdecydowało się uczestniczyć w edukacji zdrowotnej.

Proboszcz przekonał rodziców

Jak informuje WP, kluczową rolę w sukcesie szkoły odegrał proboszcz miejscowej parafii polskokatolickiej, ksiądz Marcin Dębski. Duchowny, który uczy także w szkole, wsparł dyrekcję podczas spotkania z rodzicami.

— To było takie spontaniczne. Pani dyrektor mówiąc rodzicom o tym przedmiocie, zapytała o moje zdanie. Ja powiedziałem, że jak najbardziej popieram. Uważam, że to bardzo dobry przedmiot i jeśli będzie mądrze prowadzony, to będą tylko same korzyści — powiedział WP ksiądz Dębski.

W efekcie szkoła z niewielkiej miejscowości stała się pozytywnym wyjątkiem na mapie Lubelszczyzny. W czasie, gdy większość uczniów w regionie zrezygnowała z zajęć, w Świeciechowie Dużym edukacja zdrowotna cieszy się stuprocentową frekwencją – i to z błogosławieństwem proboszcza.

Zobacz także: Karolina z Jastkowa w programie "Rolniczki"

Express Biedrzyckiej
Co naprawdę powiedziała Merkel? Dr Bąkowicz: Przypadek "dziadka z Wermahtu". EXPRESS BIEDRZYCKIEJ