W tej lubelskiej szkole zrezygnowano z jedynek! Efekt zaskakuje!

i

Autor: MK

W tej lubelskiej szkole zrezygnowano z jedynek! Efekt po roku zaskakuje

System oceniania jest potrzebny w każdej placówce oświatowej. Jednak dla wielu uczniów wizja oceny „niedostatecznej” potrafiła wywołać ogromny stres. Dlatego więc w jednej z lubelskich Liceów Ogólnokształcących zrezygnowano ze stosowania tego stopnia. Jaki jest efekt takiego działania? Wynik ankiety zaskakuje!

Dyrektor VI Liceum Ogólnokształcącego im. Hugona Kołłątaja w Lublinie Marzena Kamińska przypomniała, że rok temu w szkole zrezygnowano ze stawiania ocen niedostatecznych ze sprawdzianów, kartkówek, odpowiedzi itd. Zaznaczyła, że w tym roku szkolnym taki system oceniania będzie kontynuowany.

Zapytana o pierwsze analizy i efekty po roku kształcenia przekazała, że brak jedynek zmniejszył poziom stresu u uczniów.

- Z przeprowadzonej wśród młodzieży ankiety oraz na podstawie rozmów z nimi wynika, że zdecydowanie zmniejszył się poziom stresu i lęku – poinformowała PAP Marzena Kamińska.

Dodała, że zapytani również o powrót do poprzedniego systemu ocenienia, prawie wszyscy uczniowie (poza jedną osobą) odpowiedzieli, że nie wyobrażają sobie tego.

- Wprowadzając szkołę bez jedynek, pojawiały się głównie obawy związane z tym, czy uczniowie będą chętni do nauczenia się i zaliczenia materiału z danego przedmiotu. Po tych rocznych analizach możemy z pełnym przekonaniem powiedzieć, że nie zniknęła chęć czy presja uczenia się. Młodzież wie, że musi się uczyć. Można powiedzieć, że to taki wewnętrzny przymus – wyjaśniła dyrektor.

Dlaczego zrezygnowano z oceny niedostatecznej? 

Zwróciła uwagę, że z badań przeprowadzonych przed podjęciem decyzji o braku jedynek w szkole wynikało, że otrzymana np. ze sprawdzianu ocena niedostateczna działała demotywująco na uczniów.

- W obawie przed niepoprawieniem jedynki często mówili, że „nie dam rady”, „nie będę się uczył”, „nie jestem w stanie tego pojąć” i w konsekwencji część z nich rezygnowała z przystępowania do poprawy. Po tym roku okazało się, że brak jedynki podświadomie bardziej motywuje uczniów do nauczenia się danego materiału, bo zniknęła obawa przed kolejną porażką. Wiedzą, że jest szansa poprawy i z niej chętniej korzystają – podkreśliła Kamińska.

Wyjaśniła, że – zgodnie z obecnym prawem oświatowym – oceny niedostateczne muszą być wystawiane na koniec roku szkolnego.

- Aby nie było jedynek w ciągu roku np. ze sprawdzianów, kartkówek, odpowiedzi, należało zmienić status szkoły decyzją rady pedagogicznej – uzupełniła dyrektor.

Zapytana o to, jak rodzice uczniów zareagowali na pomysł o braku stawiania ocen niedostatecznych w szkole, przekazała, że na początku większość z nich miała obawy, bo twierdzili, że dzieci nie będą się przez to uczyły.

- Do tej pory mogli straszyć dzieci jedynkami, mówiąc, że „jak się nie nauczysz, to dostaniesz jedynkę". Sądzili, że nie będą mieli w ręku przysłowiowego bata, który zmusza dzieci do nauki. Jednak egzekwowanie wiedzy nie powinno na tym polegać” – zwróciła uwagę.

Marzena Kamińska od ponad 20 lat jest nauczycielką. Jak przyznała, już od dłuższego czasu nie widziała potrzeby stawiania uczniom jedynek.

- Dla mnie zastraszanie nie jest dobrą formą egzekwowania wiedzy. Analizowałam z psychologiem i pedagogiem szkolnym zwiększający się na przestrzeni lat poziom stresu u uczniów i liczbę problemów, która ewidentnie odzwierciedlała się w orzeczeniach poradni psychologiczno-pedagogicznych. Ta teczka w szkole stawała się coraz grubsza – powiedziała dyrektor.

Gdy została dyrektorem szkoły, rozpoczęła debatę na ten temat z nauczycielami, rodzicami i uczniami. Jak zaznaczyła, potrzeba było czasu na wdrożenie zmian.

- Przede wszystkim musiała zajść też duża zmiana myślenia również wśród nauczycieli – wyjaśniła Marzena Kamińska.

W zeszłym roku szkolnym w VI LO w Lublinie uczyło się 560 osób. Od września br. liczba uczniów zwiększyła się do 620.

- Świadczy to o tym, że uczniom podobają się zasady, które są w naszej szkole – oceniła dyrektor.

Wpadki w szkołach, sztuczki na ściąganie - Ewelina pyta i nie błądzi #1