W rolnictwie jest dużo problemów. Rada Dialogu Rolniczego w Lublinie

i

Autor: OM

rolnictwo

W rolnictwie jest dużo problemów. Rada Dialogu Rolniczego w Lublinie

2025-01-07 15:58

Chcemy zachować funkcję produkcyjną wsi, uporządkować kwestię dzierżaw - mówił we wtorek w Lublinie wiceminister rolnictwa. Już w najbliższym czasie dopłaty mają trafić do rolników. W Lublinie odbyła się kolejna Rada Dialogu Rolniczego. Tym razem rolnicy spotkali się z wiceministrem Stefanem Krajewskim.

Barwny Orszak Trzech Króli przeszedł ulicami Lublina

- To jest bardzo ważne, żebyśmy ten dialog z rolnikami prowadzili. Już w najbliższym czasie, 10 stycznia ponad miliard złotych popłynie na konta ponad 300 000 rolników i kolejne oczywiście dopłaty będą realizowane. Moim zadaniem jest, żeby te dopłaty wypłacić jak najszybciej. Chcę, żeby te pieniądze popłynęły do końca marca. Zdając sobie sprawę, że rolnicy potrzebują pieniędzy na zakup nawozów, środków ochrony roślin, nasion, to wszystko jest niezwykle ważne - mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa.

Rolnicy z Lubelszczyzny przyznają, że problemów w rolnictwie jest bardzo dużo i trzeba o nich rozmawiać. Oczekują też jak najszybszego spełnienia swoich postulatów.

- Pewne rozmowy były prowadzone, ale do tej pory efektów za dużo nie ma. Te postulaty właściwie są takie same i wielokrotnie się powtarzają. Walka z Mercosurem jest sztandarowa dlatego, że to praktycznie by zabiło polskie rolnictwo, ale także przemysł i konsumenci na tym by ucierpieli. To jest najważniejsze dla nas, żeby nasze gospodarstwa rodzinne, które produkują dobrą, zdrową polską żywność, utrzymały się na rynku, a nie były spychane gdzieś tam do tyłu po to, żeby wprowadzić z zagranicy w innych standardach produkowane produkty, które zaleją polski rynek - mówi Gustaw Jędrejek, prezes Lubelskiej Izby Rolniczej.

Wiceminister rolnictwa zapewnił, że Polska buduje koalicję państw, które sprzeciwiają się podpisaniu przez Unię Europejską umowy z Mercosurem.

- Ministerstwo Rolnictwa jako pierwsze przyjęło stanowisko, że nie możemy się zgodzić na podpisanie umowy Mercosur w tym kształcie. Mamy podzielone stanowiska, dlatego budujemy koalicje państw, które się sprzeciwiają podpisaniu tej umowy. Mówimy o Francji, o Włoszech, Irlandia, ale też Austria, Litwa. Szukamy tej mniejszości blokującej, po to, żeby tej umowy nie podpisać. Oczywiście te sygnały, które docierają do nas też potwierdzają, że to podpisanie nie nastąpi za tydzień, za miesiąc, tylko to jest jeszcze długi czas przed nami. W tej chwili tłumaczy się umowę na kolejne języki, więc jest czas na to, żeby taką koalicję zbudować i zablokować w naszej ocenie niekorzystną umowę - mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa.

Aby umowa mogła wejść w życie, musi uzyskać poparcie większości kwalifikowanej, czyli 15 z 27 państw członkowskich Unii Europejskiej.​

Zobacz także naszą galerię zdjęć: Mało znana atrakcja turystyczna w woj. lubelskim. Zobacz ruiny zamku w Bychawie

Lublin Radio ESKA Google News
Autor: