W piątek z Lublina do Ukrainy pojedzie pierwszy tir z medycznym wsparciem

- Najbardziej potrzebne są leki przeciwhistaminowe, bandaże, gazy, termometry, ale i leki przeciw grypie, przeciwgrzybiczne czy antybakteryjne i przeciwbólowe - mówi nam Beata Krzyszczak, prezeska Fundacji Help for You. Chodzi o preparaty, które można samodzielnie przetransportować i dostarczyć. - To też rękawiczki jednorazowe, siatki opatrunkowe czy środki do dezynfekcji - dodaje Krzyszczak.

Pomagać w tym przypadku trzeba odpowiedzialnie. Część środków i leków dostępna jest bez recepty. Niektórych nie można jednak kupić samemu. - Dlatego zwróciliśmy się o wsparcie do szpitali i aptek. Przekazali nam darowiznę, którą my przekażemy do potrzebujących w Ukrainie - tłumaczy.

Chętni mieszkańcy mogą przynosić jedynie część środków. To przede wszystkimi produkty do dezynfekcji ran, leki przeciwbólowe czy środki opatrunkowe, ale i leki dostępne bez recepty. - Ważna jest aktualna data. Leki powinny być przechowywane w temperaturze pokojowej, w oryginalnych opakowaniach i dobrze zabezpieczone - mówi Krzyszczak. Najlepiej, żeby przekazane przez nas leki były nowe. Selekcją zajmują się wolontariusze.

Pierwszy transport tirem wyjedzie z Lublina w piątek, 4 marca. Kolejne w następnych tygodniach. Trafią m.in. do szpitala w Równem. Środki można przynosić do magazynu na ul. Mełgiewską 32A. Wolontariusze pracuję 24 godziny na dobę.

Zbiórkę można wesprzeć także wpłatami na konta: PL33105019531000009031598379, Fundacja Help for You, w tytule pomocy należy wpisać - darowizna.