- Tutaj łączymy czysto naukową wiedzę Jarosława Cymermana oraz moje pisarstwo - mówi Marcin Wroński. - To jest zresztą bardzo taka rzecz znamienna, bo już nie pamiętam przy jakiej okazji, ale było to z 10, a może nawet kilkanaście lat temu podczas rozmowy z Jarosławem Cymermanem powiedzieliśmy sobie, że bardzo ciekawą rzeczą byłoby opowiedzenie na scenie nawet nie tyle o losach Józefa Czechowicza, ale o pewnej historii alternatywnej. Co by było gdyby Czechowicz nie zginął? Co by było gdyby przeżył wojnę? Ten pomysł wrócił dość niespodziewanie teraz za sprawą Łukasza Witt-Michałowskiego, który chciał również zrealizować podobną rzecz w konwencji, która Czechowiczowi by się zapewne podobała. Bo będzie to teatr muzyczny, nie musical wprost, ale spektakl trochę nawiązujący do tej przedwojennej estetyki sztuki kabaretowej. My chcemy powiedzieć publiczności jak rozumiemy go jako poetę, jako człowieka, jako Lublinianina. Ciekawą i myślę wartą wytłumaczenia rzeczą jest ten Czechowicz 20 i 2, Mickiewicz 40 i 4. Czechowicz też chciał być wieszczem i też za wieszcza się poniekąd uważał i na wieszcza się niekiedy kreował. 22 to też liczba, która pojawia się w jednym z jego wierszy, w autoportrecie. Kariery jak Mickiewicz wieszcza nie zrobił, więc nie 44, ale 22.
Premiera spektaklu "Czechowicz. 20 i 2" planowana jest na 20 grudnia 2024 roku w Teatrze Osterwy. W przedstawieniu weźmie udział Chór Osterwy prowadzony przez Szymona Piotra Nowaka.