Będą ławki i leżaki, a nawet sad w lubelskim wąwozie
– Żywe konstrukcje z pędów wikliny harmonizują z zielonym otoczeniem i są odporne na użytkowanie i pogodę, co jest bardzo praktyczną opcją, zwłaszcza w kontekście szukania ekologicznych rozwiązań. Szałasy w środku miasta przyciągają uwagę swoim unikalnym charakterem. Jesień to także najlepszy moment na urządzanie miejskiego sadu, stąd wykonawca aktualnie sadzi rośliny owocowe – mówi Katarzyna Antoń, Miejski Architekt Zieleni.
Prace to kolejne elementy zagospodarowania naturalistycznego wąwozu na Czechowie, prowadzone pomiędzy ulicami Kameralną a Północną. Obecnie na Polanie Centralnej na dzieci czekają już 3 wiklinowe szałasy, a dla starszych wkrótce pojawią się drewniane ławki, stoliki, leżaki i kosze.
Trwa również zakładanie sadu z 18 drzewami i 40 krzewami owocowymi, takich gatunków jak: agrest, porzeczka, morwa, świdośliwa, jabłoń, czereśnia i wiśnia. Otoczenie polany uzupełni 169 krzewów ozdobnych. Prace zgodnie z umową potrwają do końca października, a ich wartość wyniesie 71 tys. zł.
Naturalistyczne zagospodarowanie Zielonego Korytarza, czyli w południowej części wąwozu wykonano dwa lata temu.
Jesienne prace w Lublinie
Jesienią w mieście prowadzone są także inne prace w zakresie zieleni.
Trwa m.in. urządzanie Zielonej Oazy na Szerokim, czyli okolicy pętli na ul. Wojciechowskiej.
Na pl. Zamkowym wkrótce pojawią się nowe nasadzenia róż, podobnie jak na pętli Widok. W trakcie realizacji jest Skwer Marzeń przy ul. Długiej, podobne miejsce rekreacji powstanie także nad brzegiem rzeki Czerniejówki w okolicy ul. Wspólnej.
Równolegle trwa realizacja projektów tegorocznego Zielonego Budżetu. Jeszcze w tym roku Miasto planuje zagospodarowanie terenu przy placu zabaw na ul. Gęsiej.
Zobacz także: Latarnia umarłych niedaleko Lublina