To będzie żałobna Masa Krytyczna
Masa Krytyczna, czyli nic innego jak wspólny przejazd rowerzystów, który odbywa się w każdy ostatni piątek miesiąca. Cykliści już od kilkunastu lat spotykają się, aby pokazać swoją obecność w ruchu drogowym. Niezależnie od pogody uczestniczą w comiesięcznych przejazdach po centrum miasta i dzielnicach. Niestety, w tym miesiącu Masa Krytyczna będzie miała żałobny charakter. Dlaczego?
12 marca na ulicy Dworcowej w Lublinie doszło do potrącenia rowerzysty przez samochód osobowy. W wyniku odniesionych obrażeń cyklista zmarł.
- Mamy tam dość absurdalną sytuację. Kierowcy, którzy jadą równolegle do rowerzystów, jadą po wiadukcie, mają skrzyżowanie bezkolizyjne, natomiast rowerzyści mają skrzyżowanie z kolizją. Do potrącenia doszło na drugim pasie ruchu, czyli rowerzysta już wjechał na przejazd. Praktycznie z niego zjeżdżał i wtedy doszło do potrącenia. Przepisy mówią, że kiedy rowerzysta jest na przejeździe rowerowym ma pierwszeństwo – przyznaje Krzysztof Kowalik z Porozumienia Rowerowego.
W miejscu wypadku z udziałem rowerzysty pojawi się „rower widmo”
Organizatorzy piątkowej Masy Krytycznej chcą upamiętnić zmarłego rowerzystę. W tym celu przy ulicy Dworcowej pojawi się tzw. Ghost Bike.
- To rower pomalowany na biało, który ma przypominać wszystkim o tym, że zginął rowerzysta, z drugiej strony zwracać uwagę na potrzebę zachowania bezpieczeństwa na ulicach. To apel kierowany do rowerzystów jak i kierowców – dodaje Krzysztof Kowalik.
W 2013 roku doszło do śmiertelnego potrącenia rowerzystki w trakcie budowy Tarasów Zamkowych. To właśnie tam znajduje się tzw. Ghost Bike. Jak przyznaje Krzysztof Kowalik, rower został skradziony. - Na szczęście został odnaleziony i przywrócony na swoje miejsce.
Przejazd rowerzystów rozpocznie się o godzinie 18 w piątek (28 marca) na Placu Litewskim. Rowerzyści przejadą ulicami Lublina w miejsce, w którym doszło do potrącenia rowerzysty.
ZOBACZ TAKŻE: Nowe rzeźby, które zachwycą turystów w Lublinie. Odsłonięcie nowych koziołków na Starym Mieście