Jak rozpoznać u dzieci trudności w nauce i jak im pomóc?
- Jeśli chodzi o pierwsze problemy warto być otwartym na to co mówi nauczyciel. Z moich doświadczeń wynika, że to często nauczyciel jako pierwszy zauważa problemy. Najczęściej są one zauważane na etapie kształcenia zintegrowanego, czyli klas 1-3 - mówi dr Marzena Kowaluk-Romanek z Instytutu Pedagogiki UMCS. - Problemy może zauważyć też sam rodzic. Przede wszystkim warto zdiagnozować dziecko. Warto wiedzieć jaka jest przyczyna tych trudności. Sam rodzic ze swojej strony powinien zadbać o dobrą organizację czasu i przestrzeni. Powinny być wyznaczone pory do nauki. Dziecko powinno też mieć miejsce, gdzie się uczy.
Ważne jest też, aby rodzice czuwali nad procesem uczenia się dziecka i pomagali mu. Obserwowali w jaki sposób najlepiej i najbardziej efektywnie się uczy.
- Jeżeli mówimy, np. o specyficznych trudnościach w uczeniu, to warto sobie zdać sprawę, że z dzieckiem trzeba codziennie ćwiczyć czytanie i pisanie - dodaje dr Marzena Kowaluk-Romanek. - To wpływa na całe życie. Problemy z uczeniem powodują też, że dziecko czuje się niewartościowe, że często ma problemy z poczuciem własnej wartości, bo przecież ono widzi, że odstaje od rówieśników. Jeżeli mówimy o specyficznych trudnościach w uczeniu się, czyli o dysleksji, to tutaj takie negatywne podłoże jest jeszcze większe. Jeżeli są problemy z opanowaniem pisania i czytania, to przecież one będą się nasilały im dziecko będzie starsze.
Rodzic, który zauważy u swojego dziecka trudności w uczeniu się może szukać pomocy w poradni psychologiczno-pedagogicznej w rejonie swojego zamieszkania. Taka wizyta nie wymaga skierowania i jest bezpłatna. Specjaliści w poradni po przeprowadzeniu testów psychologicznych i pedagogicznych dokonają pogłębionej diagnozy trudności w uczeniu się.