GUS ujawnia: zarobki Polaków a rzeczywistość mieszkańców regionu
We wrześniu 2024 roku GUS opublikował szczegółowe dane o wynagrodzeniach w Polsce. Średnie miesięczne wynagrodzenie brutto wyniosło w lipcu aż 8604,72 zł, a mediana – bardziej wiarygodny wskaźnik – sięgnęła 6549,22 zł. Oznacza to, że połowa zatrudnionych w naszym kraju zarabia mniej niż ta kwota, a połowa – więcej lub tyle samo.
Dane pokazują też ogromne różnice pomiędzy regionami. Województwo lubelskie uplasowało się w dolnej części zestawienia – z przeciętną pensją 7273,09 zł brutto. Niższe płace notuje się tylko w czterech regionach: warmińsko-mazurskim, podlaskim, świętokrzyskim i podkarpackim.
Najbiedniejszy powiat Lubelszczyzny
Z raportu GUS jasno wynika, że najniższą medianę wynagrodzeń w woj. lubelskim odnotowano w powiecie biłgorajskim. Przeciętna wypłata, jaką otrzymują tam mieszkańcy, to zaledwie 5575,55 zł brutto. W porównaniu z medianą krajową różnica sięga niemal tysiąca złotych. To pokazuje, jak duża przepaść dzieli pracowników tego powiatu od reszty kraju.
Eksperci wskazują, że przyczyną są m.in. mniejsze możliwości zatrudnienia w dużych firmach i dominacja małych zakładów produkcyjnych oraz rolnictwa, które tradycyjnie oferują niższe stawki niż branże technologiczne czy finansowe.
Powiat biłgorajski – geografia i tradycja
Powiatu biłgorajskiego nie można jednak oceniać wyłącznie przez pryzmat statystyk zarobkowych. To obszar położony w południowo-wschodniej części województwa lubelskiego, na styku Roztocza i Puszczy Solskiej. Region słynie z malowniczych krajobrazów, szlaków pieszych i rowerowych oraz unikalnej drewnianej architektury. Turyści chętnie odwiedzają tu m.in. Roztoczański Park Narodowy, Zalew w Biszczy czy miejscowości pełne tradycji ludowej. Biłgoraj znany jest również z rzemiosła i unikalnej kultury – choćby ze słynnych sitarzy biłgorajskich, którzy produkowali charakterystyczne sita.
Mimo niskich wynagrodzeń, region posiada ogromny potencjał turystyczny i kulturowy, który – przy odpowiednich inwestycjach – mógłby przełożyć się na poprawę sytuacji mieszkańców.
Dysproporcje i przyszłość regionu
Różnice w poziomie wynagrodzeń to nie tylko liczby, ale realne wyzwania dla mieszkańców. Niższe płace oznaczają trudności z utrzymaniem rodzin, mniejsze możliwości inwestowania w edukację czy rozwój zawodowy. Eksperci podkreślają, że w dłuższej perspektywie może to prowadzić do odpływu młodych ludzi do większych miast lub za granicę.
Samorządowcy zwracają uwagę, że potrzebne są inwestycje w infrastrukturę, rozwój przedsiębiorczości i wspieranie lokalnych inicjatyw. Tylko w ten sposób region może odwrócić niekorzystny trend i dogonić resztę kraju pod względem poziomu życia.
Zobacz także: Najbiedniejsze powiaty w woj. lubelskim 2024