- Ja już od 40 lat pracuję w Centrum Onkologii - mówi dr Krzysztof Paprota, lekarz specjalista radioterapii onkologicznej z COZL w Lublinie. - To są rzeczy nieporównywalne, to co mamy w tej chwili, warunki, możliwości techniczne, lokalowe. Zaczynaliśmy od bardzo skromnych pomieszczeń, gdzieś w takich miejscach nieciekawych. natomiast to co mamy dzisiaj, to jest naprawdę najwyższy poziom europejski.
Z okazji 70-lecia Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej zorganizowano dwudniową konferencję, na którą przyjechali naukowcy z ośrodków onkologicznych z całej Polski, a także ze Stanów Zjednoczonych.
Jednym z tematów poruszanych w jej trakcie jest rak skóry.
- Nowotwory skóry, to najczęstsze nowotwory u ludzi naszego koloru skóry, czyli większości obywateli naszego kraju - mówi prof. Piotr Rutkowski, Kierownik Kliniki Nowotworów Tkanek Miękkich, Kości i Czerniaków Narodowego Instytutu Onkologii im. Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie. - W ciągu ostatnich 10 lat, pomimo, że wzrosła zachorowalność na nowotwory skóry, to jednocześnie o około 20 procent poprawiła się przeżywalność pięcioletnia. To idzie naprawdę w dobrym kierunku, a wynika ze wzrostu świadomości naszych obywateli, że wcześnie wykryty nowotwór skóry jest prawie w 100 procentach wyleczalny i druga rzecz, to jest dostęp do nowych terapii. Nowotwór skóry jest bardzo prosty do wykrycia, ponieważ znajduje się na skórze, w związku z tym każdy z nas może zauważyć zmianę.
Za początek onkologii lubelskiej uważany jest 1953 rok, kiedy przy ul. Sierocej 4 przyjęto pierwszych pacjentów. Poradnia Onkologiczna mieściła się w przybudówce w baraku.
Teraz Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej jest jedynym pełnoprofilowym wysokospecjalistycznym szpitalem onkologicznym na Lubelszczyźnie. W planach jest jego rozbudowa. Ma powstać nowy budynek, który będzie Ośrodkiem Profilaktyczno-Diagnostycznym.