Część największych spółdzielni mieszkaniowych i zarządców nieruchomości w Lublinie zdecydowało o rozpoczęciu dostawy ciepła do swoich budynków. Ciepło systemowe popłynie m.in. do mieszkańców i mieszkanek OZB Tatary, ADM Śródmieście, a od poniedziałku do spółdzielni mieszkaniowej LSM.
Przed planowanym rozpoczęciem sezonu grzewczego warto odkręcić zawory termostatyczne przy kaloryferach. Dzięki tej drobnej czynności unikniemy zapowietrzenia grzejników podczas napełniania wodą instalacji centralnego ogrzewania.
Obecnie to odbiorcy i odbiorczynie decydują, kiedy chcą rozpocząć ogrzewane w swoich budynkach. Mieszkańcy i mieszkanki lokali w zasobach spółdzielni czy wspólnot mieszkaniowych zgłaszają potrzebę uruchomienia dostawy ciepła do swoich zarządców lub administratorów, a oni decyzję o rozpoczęciu dostawy ciepła przekazują do Lubelskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej. Wg LPEC-u, im wcześniej taka wola zostanie zgłoszona, tym mniejsze ryzyko nadmiernego wychłodzenia bryły budynku, którego ogrzanie ma być kosztowniejsze niż utrzymanie względnie stałej temperatury.
LPEC uspokaja też, że nie poniesiemy kosztów, jeśli jesienią zdarzą się znowu cieplejsze dni. Mają w tym pomóc urządzenia automatyki pogodowej, które regulują dostawę ciepła w zależności od temperatury panującej na zewnątrz. Dodatkowo odcinają dostawę ciepła, kiedy temperatura na zewnątrz wzrośnie do określonego poziomu - najczęściej jest to 12 lub 15 stopni. I odwrotnie, jeśli temperatura spadnie, ciepło automatycznie znowu popłynie do kaloryferów. Tym samym mieszkaniec i mieszkanka płacą tylko za ciepło, z którego faktycznie skorzystali.