W naszym województwie straty są szacowane na prawie 420 mln zł i dotyczą głównie powiatu opolskiego i kraśnickiego.
- Wsparcie w niektórych przypadkach, będzie naprawdę deską ratunkową dla tych producentów. Mieliśmy bardzo niespokojną wiosnę pogodową. To były przymrozki, które do -8 stopni sięgały. Szczególnie w terenach nadwiślańskich, gdzie mamy największe skupisko naszych sadowników i plantacji wieloletnich, czyli to zagłębie bardzo mocno ucierpiało. Spłynęło do nas blisko 12 tysięcy protokołów. Około 10 tysięcy z nich zostanie objęte wsparciem. Około tysiąca to są skutki gradobić, które nawiedziły nasze plantacje w maju. Pierwsze pieniądze ci sadownicy, rolnicy zobaczą dopiero w przyszłym roku, bo w tym roku praktycznie na niektórych sadach nie ma co zbierać. Także sytuacja jest tam bardzo trudna. W wielu tych plantacjach prawie 100% strat już było widać wtedy, kiedy byliśmy zaraz po nastąpieniu tych zjawisk. Także cieszę się, że ta pomoc jest, że te 470 milionów udało się po prostu zgromadzić i że ci sadownicy, producenci owoców miękkich, plantacji wieloletnich to wsparcie otrzymają. My mamy szacunkową wartość strat, na przykład po gradobiciu jest to ponad 20 milionów złotych według protokołów. Wszystkie straty to ponad 420 milionów. Ta pomoc w zależności od upraw i w zależności od poziomu uszkodzeń wyniesie od 1,5 tysiąca do 6 tysięcy do hektara - mówi Andrzej Maj, wicewojewoda lubelski.
O przyznanie pomocy mogą ubiegać się producenci rolni, którzy ponieśli straty w uprawach agrestu, aronii, porzeczek, brzoskwiń, czereśni, gruszek, jabłek, moreli, orzechów włoskich, śliwek, wiśni, borówek, jeżyn, malin, truskawek i innych owoców jagodowych i winorośli.
- O te wsparcie nadzwyczajne mogą się ubiegać producenci owoców, których plantacje ucierpiały w wyniku przymrozków i gradobicia. Takich wniosków spodziewamy się w województwie lubelskim około 10 tysięcy. Oczywiście załącznikiem do tego wniosku jest protokół oszacowania strat, który jest przygotowany przez komisję powołaną u wójtów, natomiast podpisany przez służby wojewody. Te wnioski można składać tylko i wyłącznie drogą elektroniczną przez Platformę Usług Elektronicznych, no i oczywiście jeżeli chodzi o terminowość pieniądze rolnicy otrzymają do końca tego roku - mówi Andrzej Romańczuk, dyrektor lubelskiego oddziału ARiMR.
Nabór wniosków potrwa do 22 października. Rolnicy decyzję mają otrzymać do 6 grudnia.
Zobacz też naszą galerię zdjęć: Jesienna odsłona terenów nad Bystrzycą w Lublinie. Tak się prezentuje w październiku