W wypracowaniu do analizy mieli wiersz "Daremne" Anny Kamieńskiej lub rozprawkę z "Wesela" i zawartych w nim elementów fantastycznych.
To właśnie tematem rozprawki lubelscy maturzyści nie są zachwyceni. Egzamin z języka polskiego na poziomie podstawowym oceniają jako średnio trudny, ale do zdania.
Tuż po zakończeniu pisemnego egzaminu z języka polskiego na poziomie podstawowym zapytaliśmy ich o wrażenia.
- Szczerze mówiąc nie było tak trudno - mówi Mateusz z II LO im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie. - Najgorzej było z rozprawką, bo akurat trafiła się jedyna lektura, której nie przerobiłem do końca, czyli "Wesele" Wyspiańskiego, ale myślę, że będzie całkiem nieźle. Na pewno zdam.
- W sumie nie było źle, aczkolwiek temat rozprawki nie do końca mi podpasował - mówi Ewelina absolwentka II LO im. Hetmana Jana Zamoyskiego w Lublinie. - Trzeba było napisać o tym jak elementy fantastyczne wpływają na odbiór dzieła. No nie do końca takiego tematu się spodziewaliśmy. W szkole omawialiśmy raczej aspekty dotyczące miłości czy innych wzniosłych tematów, więc nie było łatwo, ale myślę, że zdam.
- Uważam, że temat był ciężki, zwłaszcza patrząc na tematy maturalne z ostatnich pięciu lat - mówi Hubert, lubelski maturzysta. - Jeszcze szczególnie, że jesteśmy w takiej sytuacji, gdzie jesteśmy w trakcie epidemii, plus jesteśmy rocznikiem, który miał strajk. My nie mieliśmy na dobrą sprawę 4-5 miesięcy regularnej nauki i dostaliśmy taki temat. To trochę cios poniżej pasa.
We wtorek o godzinie 9:00 maturzyści zmierzą się z królową nauk - matematyką.